Porto - Bayern. Smoki POŻARŁY Lewandowskiego i spółkę w Lidze Mistrzów

- To nie był nasz dzień, a Porto skrzętnie to wykorzystało. Szybko zdobyli gola, ustawili mecz pod siebie. Jedyny pozytyw to fakt, że strzeliliśmy gola. W rewanżu łatwo nie będzie, ale na szczęście wszystko jest jeszcze możliwe - powiedział polski napastnik.

"Lewy" wypadł średnio, za to inni piłkarze Bayernu, zwłaszcza ci odpowiedzialni za defensywę, zaprezentowali się fatalnie. Co z tego, że według statystyk Xabi Alonso miał 100 proc. celnych podań, Dante 93 proc., a Jerome Boateng 88 proc., skoro ten tercet był zamieszany we wszystkie gole dla Porto.

Robert Lewandowski wierzy w awans: Jeszcze wszystko jest możliwe

Międzynarodowa prasa nie oszczędza mistrza Niemiec. "Bild" krzyczy tytułem "Bayern był jak impotent" i lamentuje, że Bawarczycy są o krok od odpadnięcia. Media są za to pełne pochwał pod adresem Portugalczyków, a zwłaszcza ich kapitana, Jacksona Martineza, który wrócił po 40 dniach leczenia kontuzji, wywalczył rzut karny i strzelił - być może decydującego o losach dwumeczu - gola na 3:1. Dla Kolumbijczyka to już szóste trafienie w tej edycji Ligi Mistrzów. Martinez to jak na Porto wyjątkowy piłkarz, bo mocno się w klubie zasiedział. To jego trzeci sezon, a statystyki ma wyborne: 136 spotkań i 89 goli. Świetni piłkarze w tym klubie grają z reguły krócej i odchodzą za wielkie pieniądze. W ciągu 12 ostatnich lat Porto zarobiło na transferach około 800 mln euro! Nie ma drugiego takiego klubu w Europie. W meczu z Bayernem wystąpił na przykład Brazylijczyk Danilo (prawy obrońca), który odejdzie latem do Realu za 31,5 mln euro.

To była pierwsza porażka Bayernu na portugalskiej ziemi (w dwunastym meczu). Jeśli Porto obroni zaliczkę, to po raz pierwszy od sezonu 2003/2004 awansuje do półfinału Ligi Mistrzów. Bayern z kolei trzy razy z rzędu awansował do półfinału w ostatnich latach, ale tym razem osiągnięcie tego pułapu może być bardzo trudne.

Liga Mistrzów: Bayern Monachium upokorzony przez Porto! Suarez daje wygraną Barcelonie [PODSUMOWANIE]

W środę honorowego gola zdobył dla monachijczyków Thiago Alcantara, były podopieczny. obecnego szkoleniowca Porto, Julena Lopeteguiego w reprezentacji Hiszpanii do lat 21. Dwa lata temu w finale EURO U 21 Thiago strzelił trzy gole Włochom i wtedy obaj panowie cieszyli się ze zwycięstwa. We wtorek, po meczu rewanżowym, zadowolony będzie tylko jeden.

Identyczny wynik, 3:1, zanotowaliśmy też w drugim meczu, w którym Barcelona pokonała na wyjeździe PSG. Dwa gole Suareza i trafienie Neymara praktycznie rozstrzygnęły wynik tego dwumeczu.