Łukasz Szukała, Steaua Bukareszt

i

Autor: archiwum se.pl

Steaua - Legia. Łukasz Szukała: chcemy spełnić nasze marzenia

2013-08-21 6:00

Ubiegły sezon był wspaniały. Sięgnęliśmy po mistrzostwo Rumunii i potrafiliśmy to pogodzić z występami w Lidze Europy. Pokazaliśmy, że nie jesteśmy drużyną tylko własnego podwórka. Teraz nastawiamy się na awans do fazy grupowej Champions League - przyznaje Łukasz Szukała (29 l.), polski stoper Steauy, którego klub dziś w Bukareszcie zmierzy się z Legią Warszawa w IV rundzie eliminacji Ligi Mistrzów.

"Super Express": - Nowy sezon w lidze rumuńskiej Steaua rozpoczęła od dwóch zwycięstw nad Dinamo i Cluj. Czy to ostrzeżenie dla Legii, że w Bukareszcie nie będzie miała łatwej przeprawy?

Łukasz Szukała: - Wygrywamy nie tylko w lidze, bo przecież i w eliminacjach Ligi Mistrzów dobrze nam idzie skoro wyeliminowaliśmy Vardar Skopje czy Dinamo Tbilisi. Ale Legia nie musi patrzeć na nas, bo sama także miała w polskiej lidze serię trzech wygranych na starcie. Najważniejsze, że za zwycięstwami kryje się dobra gra. Nikt nie może powiedzieć więc, że nasze ostatnie sukcesy są przypadkowe.

- Po losowaniu IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów piłkarze Steauy podkreślali, że trafił im się najbardziej niewygodny rywal z całego zestawu. Jaka jest twoja opinia?

- Mnie ucieszyło to, że los przydzielił nam klub z Warszawy, bo dzięki temu będę miał możliwość po raz kolejny przyjechać do Polski. Po raz kolejny także mój występ będzie mógł obejrzeć selekcjoner reprezentacji Polski Waldemar Fornalik. Skoro Legia potrafiła dotrzeć do decydującej rundy eliminacji Champions League to tylko świadczy o jej sile, o jej potencjale, o tym, jak mocna jest to drużyna.

- Chciałeś wylosować Legię?

- Nie wybierałem sobie rywala, bo na tym etapie nie ma już słabych drużyn. To że trafiliśmy właśnie na mistrza Polski, a nie na przykład FC Basel, nie oznacza, że teraz nasza droga do fazy grupowej będzie łatwiejsza i już możemy przyjmować gratulacje. To błędne rozumowanie. Uważam, że z Legią czeka nas naprawdę trudna walka o wywalczenie przepustki do elity europejskiej piłki. Wierzę, że wyjdziemy z tego starcia zwycięsko, bo atuty są po naszej stronie.

- Faza grupowa Ligi Mistrzów to cel numer jeden dla twojego klubu?

- Tak, chcemy się do niej dostać. Chcemy spełnić nasze marzenia, chcemy się sprawdzić w gronie najlepszych europejskich klubów. Nigdy jeszcze nie grałem na takim poziomie i nie chciałbym, abyśmy tuż przed metą zaprzepaścili życiową szansę. Od awansu dzielą nas tylko dwa kroki. Musimy zrobić wszystko, aby się w niej znaleźć, aby to co wypracowaliśmy w poprzednich miesiącach nie poszło marne.

- Steaua ma przewagę nad Legią, bo w ubiegłym sezonie dotarła do 1/8 finału Ligi Europy?

- To doświadczenie z europejskich pucharów powinno zaprocentować właśnie teraz w walce o Ligę Mistrzów. W poprzednich rozgrywkach pokazaliśmy, że Steaua to nie tylko zespół mocny w Rumunii. Pokazaliśmy, że z powodzeniem możemy rywalizować w Europie. Po losowaniu fazy grupowej Ligi Europy mało kto dawał nam szanse na to, że wyjdziemy z grupy. Tymczasem okazało się, że wcale nie musimy być kopciuszkiem przy takich firmach, jak Stuttgart, Ajax czy Molde. Choć potem odpadliśmy z Chelsea to wstydu nie przynieśliśmy. W Bukareszcie pokonaliśmy późniejszego triumfatora Ligi Europy. To ma swoją wartość.

- Jak zmieniła się Steaua w porównaniu do poprzedniego sezonu?

- Jesteśmy silniejsi. Oceniam to przez pryzmat naszych występów w lidze rumuńskiej i w Europie. Widać, że jest postęp, że drużyna się rozwija. Szkoda tylko, że nie ma już w naszym zespole Raula Rusescu, który strzelił w ubiegłej edycji 21 goli. Król strzelców odszedł do Sevillii.

- Co się stanie, jeśli to Legia kosztem Steauy zagra w fazie grupowej LM?

- Doceniam klasę Legii, ale wiem także, jak silnym zespołem dysponuje Steaua. Jeśli masz w kadrze kilku reprezentantów Rumunii plus dwóch kolejnych kadrowiczów: Macedończyka i Polaka to musisz stawiać przed taką ekipą najwyższe wymagania. Powtarzam: nasz cel to awans do fazy grupowej. Tylko to nas interesuje. Każde inne rozstrzygnięcie będzie dla nas rozczarowaniem.

Łukasz Szukała

Urodzony: 26 maja 1984 r. w Gdańsku

Wzrost 195 cm, waga 89 kg

Pozycja: obrońca

Kluby: Fortuna Saarburg, SV Trassem, Eintracht Trewir, Metz (2001-2004), TSV Monachium (2004-2008), Alemannia Akwizgran (2008-2010), Gloria Bistrita (2010-2011), Universitatea Cluj (2011-2012), Petrolul Ploiesti (2012), Steaua Bukareszt (od lata 2012)

W lidze rumuńskiej rozegrał 81 meczów, strzelił 7 goli. Reprezentant Polski

Sukcesy: mistrz Rumunii 2013, Superpuchar Rumunii 2013

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze