Nasser Al Khelaifi

i

Autor: AP PHOTO/DAVE THOMPSON Nasser Al Khelaifi

Szykuje się prawdziwe trzęsienie ziemi w europejskiej piłce? Prezes wielkiego klubu może trafić do więzienia!

2022-03-09 19:19

W środę, 9 marca, rozstrzygnie się, czy Paris Saint-Germain zagra dalej w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Paryżanie od lat budują swoją potęgę, aby wygrać te rozgrywki, ale wciąż im się to nie udało. Prezes PSG, Nasser Al-Khelaifi, sprowadza do drużyny coraz to większe gwiazdy, aby w końcu ziścić marzenie właścicieli paryskiego klubu o zwycięstwie w LM. Okazuje się jednak, że może on mieć nie lada problemy. Szwajcarzy wszczęli bowiem śledztwo przeciwko prezesowi klubu z Parc des Princes!

Katarczycy przejęli Paris Saint-Germain 11 lat temu i w tym czasie stworzyli prawdziwego hegemona na francuskich boiskach. Celem prezesa klubu, Nassera Al-Khelaifiego, są jednak sukcesy nie krajowe, ale międzynarodowe. Kupowanie największych gwiazd światowego futbolu ma sprawić, że PSG w końcu sięgnie po zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Okazuje się jednak, że katarski prezes może nie doczekać tego sukcesu, bowiem szwajcarska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie Al-Khelaifiego, który może nawet trafić za kratki.

Jerzy Dudek przed hitem Ligi Mistrzów w Madrycie. Mówi o osłabieniu Realu, wylicza mocne strony PSG, wskazuje faworyta

Sonda
Czy Robert Lewandowski zostanie królem strzelców Ligi Mistrzów?

Szwajcarzy dobiorą się do skóry prezesowi PSG?

Szwajcarska prokuratura od kilku lat prowadzi szeroko zakrojone śledztwo, w którym tropi przejawy korupcji związane z przyznanie Katarowi mistrzostw świata w 2022 roku. Jeden z wątków dotyczy sprzedaży praw telewizyjnych na pokazywanie meczów mistrzostw świata w latach 2018-2030. Podejrzanym o korupcję przy przetargu jest właśnie prezes Paris Saint-Germain.

Wiemy, ile dla Podolskiego znaczy Jan Paweł II. Ujawnili całą prawdę, nigdy o tym nie mówił

Nasser Al-Khelaifi miał wręczyć „nieuzasadnione korzyści” sekretarzowi generalnemu FIFA Jerome'owi Valcke'owi. To z kolei miało pomóc telewizji beIN Sports w wygraniu przetargu na prawa do pokazywania MŚ. Jeśli Szwajcarzy udowodniliby winę Katarczykowi, to mógłby on trafić do więzienia nawet na 28 miesięcy.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze