UEFA

i

Autor: East News

Szykuje się rewolucja w futbolu? UEFA niebawem przedstawi zaskakujący projekt

2022-03-23 11:08

Rewolucja w futbolu nie zawsze musi dotyczyć tylko i wyłącznie aspektów czysto sportowych, ale również np. finansowych. Tak też najprawdopodobniej będzie w najbliższym czasie – „New York Times” informuje bowiem, że w ciągu kilku tygodni znikną zasady finansowego Fair Play. Projekt, który miał wyrównać szanse mniejszych zespołów, a który okazał się kompletnym fiaskiem i tylko je pogłębił zostanie zastąpiony przez inną formę nadzoru finansowego.

Finansowe Fair Play zostało wprowadzone przez UEFA już ponad dekadę temu i w swoim założeniu miało sprawiać, że najbogatsze kluby nie będą żyły ponad stan, opierając swojego budżetu o pożyczki i kreatywną księgowość. FFP zakładało, że kluby piłkarskie nie mogą wydać więcej niż zarobiły, aby przypadkiem nie popaść w kłopoty finansowe. W praktyce pomysł ten okazał się jednak chybiony, najbogatsi – jak PSG czy Manchester City – z łatwością obchodziły te przepisy, a mniejsze kluby były karane za ich łamanie.

Jan Tomaszewski: Trzeba wykluczyć Rosjan z każdej dyscypliny! | Futbologia

Wygląda jednak na to, że w najbliższym czasie Finansowe Fair Play zniknie, a zastąpi je inny projekt. Wg informacji przekazanych przez „New York Times” UEFA w końcu wypracowała nowy plan, który przedstawi na kongresie 7. kwietnia. Zakłada on, że kluby na wynagrodzenia i transfery będą mogły wydawać maksymalnie 70 procent przychodów. Na dostosowanie się do tych regulacji będą miały trzy lata, co oznacza, że w pierwszym roku obowiązywania nowych przepisów limit będzie wynosił aż 90 procent.

Sonda
Czy wycofanie Finansowego Fair Play to dobra decyzja UEFY?

Wg informacji przekazanych przez powyższe źródło większość klubów optowała za pułapem 80 procent. Jedynie niemieckie kluby chciały, aby wyniósł on 70 procent i ostatecznie UEFA zdecydowała się na ten wariant. Nietrudno jednak dojść do wniosku, że nowe regulacje będą jeszcze mocniej promować najbogatsze kluby i jeszcze bardziej pogłębiać różnice pomiędzy finansowymi potentatami a „maluczkimi”. Kluby z niemal nieograniczonym budżetem – jak Newcastle United czy Manchester City – będą mogły przedstawiać bowiem gigantyczne przychody.

Najnowsze