Szczęsny

i

Autor: Shutterstock

Zabrał głos

Wojciech Szczęsny w środku nocy skomentował pierwszą porażkę w Barcelonie. Nie tego oczekiwał

2025-04-16 9:01

Wojciech Szczęsny po 22 meczach w Barcelonie bez porażki poczuł jej smak. Borussia Dortmund wygrała z drużyną Polaka 3:1 w rewanżu w ćwierćfinale Ligi Mistrzów UEFA, ale to "Duma Katalonii" awansowała do półfinału (4:0 w pierwszym meczu). Piękna seria polskiego bramkarza dobiegła niestety końca i po wtorkowym występie piłkarze Barcelony nie są zadowoleni, a Szczęsny nie jest wyjątkiem.

Wojciech Szczęsny zabrał głos po pierwszej porażce w Barcelonie

Znakomita seria Wojciecha Szczęsnego w Barcelonie dobiegła końca po 22 meczach. Polski bramkarz rywalizował z Borussią Dortmund o zrównanie się z legendarnym Johanem Cruyffem, ale we wtorkowy wieczór na Signal Iduna Park to gospodarze byli zdecydowanie lepsi. Zaczęło się zresztą od błędu byłego już reprezentanta Polski, który sprokurował rzut karny wykorzystany w 11. minucie przez Serhou Guirassy'ego. Ten ustrzelił później hat-tricka i był głównym bohaterem meczu zakończonego wynikiem 3:1 dla Borussii. Nie oznacza to jednak, że kibice Barcelony mają pretensje do Szczęsnego. Wręcz przeciwnie - wielu z nich wskazuje, że gdyby nie on, przygoda Barcy z Ligą Mistrzów mogła już dobiec końca.

Barcelona z furą szczęścia na Signal Iduna Park! Borussia Dortmund była bliska niespodzianki. Passa Szczęsnego przerwana

Widać to nawet pod nocnym wpisem golkipera, który o trzeciej nad ranem podsumował wydarzenia z Dortmundu w mediach społecznościowych. "Nie takiego wyniku chcieliśmy, ale to wystarczyło, żeby zapewnić sobie miejsce w półfinale..." - napisał z odczuwalnym grymasem Szczęsny. Dodał do tego wymowny emotikon z napisem "soon", czyli "wkrótce", i podziękował wszystkim kibicom za dotychczasowe wsparcie.

Na jego wpis jeszcze w nocy zareagowała żona Marina, która odpisała emotką serca mówiącą więcej niż wiele słów. "Gdyby nie twoje dzisiejsze nieprawdopodobne interwencje, kładlibyśmy się do łóżka zapłakani" - czytamy z kolei w jednym z najpopularniejszych komentarzy. Pokrywa się on z opiniami m.in. portalu statystycznego "Sofascore", który pomimo spowodowania rzutu karnego wystawił Szczęsnemu notę 8.0!

"Kolejny mocny występ" - skomentowano, przytaczając statystyki: 8 obron, 6 obronionych strzałów z pola karnego, 1,31 wybronionego gola. "Choć poniósł pierwszą porażkę z Barceloną, to i tak był jej najlepszym zawodnikiem tego wieczoru" - podkreślono. Na antenie RAC1 ogłoszono też, że katalońskie media wybrały Szczęsnego najlepszym piłkarzem meczu.

Trudno uwierzyć, jak Niemcy potraktowali Lewandowskiego. Ciężki powrót do Dortmundu

Z kim zagra Barcelona w półfinale LM?

Barcelona po trudnym rewanżu i pierwszej porażce ze Szczęsnym w składzie i tak awansowała do półfinału. W nim czeka na zwycięzcę dwumeczu Inter - Bayern Monachium. W pierwszym spotkaniu to zespół z Serie A wygrał na wyjeździe 2:1 i przed własną publicznością postara się utrzymać tę skromną zaliczkę. Początek rewanżu już dzisiaj (16 kwietnia) o godzinie 21:00. Pierwsze mecze półfinałowe odbędą się z kolei w dniach 29-30 kwietnia.

Sport SE Google News
QUIZ. Ile wiesz o Wojciechu Szczęsnym? Mniej niż 8/15 to wstyd!
Pytanie 1 z 15
Zacznijmy od czegoś łatwego. Wojciech Szczęsny jest synem innego, znanego bramkarza. Podaj jego imię
Tomasz Iwan: Szczęsny? Nie wszystkie jego interwencje są szczęśliwe

Najnowsze