Argentyna pokonuje Meksyk w meczu "polskiej" grupy. Biało-czerwoni liderem tabeli przed ostatnią kolejką!

Argentyna - Meksyk 2:0 (0:0)

Bramki: Messi 64', Fernandez 87' 

Kartki: Montiel (Argentyna) - Araujo, Gutierrez, Herrera, Alvarado (Meksyk)

Argentyna: Martinez - Montiel (62' Molina), Otamendi, Martinez, Acuna - Rodriguez (57' Fernandez), De Paul, Mac Allister (69' Romero) - Messi, Di Maria (69' Palacios), Lautaro (62' Alvarez)

Meksyk: Ochoa - Alvarez (73' Alvarado), Araujo, Moreno, Montes - Gallardo, Guardado (42' Gutierrez), Herrera, Chavez - Lozano (65' Antuna), Vega (65' Jimenez)

Pierwsza połowa meczu pomiędzy Argentyną i Meksykiem pokazała, że oba zespoły mają świadomość ogromnego ciężaru gatunkowego tego spotkania. Choć nieco lepsze wrażenie sprawiali Meksykanie, na boisku generalnie nie działo się zbyt wiele. Drużyna prowadzona przez Gerardo Martino była bardzo dobrze ustawiona w defensywie, ale brakowało jej konkretów z przodu. Ich jedyną godną odnotowania sytuacją było świetne uderzenie z rzutu wolnego Vegi, które znakomicie wybronił Martinez. Po stronie Albicelestes trudno natomiast wskazać jakąkolwiek sytuację, po której meksykańskim kibicom mocniej zabiłoby serce. Także z rzutu wolnego próbował Lionel Messi, ale z jego uderzeniem bez większych problemów poradził sobie Guillermo Ochoa.

Początek drugiej połowy nie zwiastował zmiany obrazu gry, ale z czasem Argentyńczycy zaczęli przejmować inicjatywę. Ich determinacja została nagrodzona w 64. minucie, kiedy do siatki trafił Lionel Messi. Kapitan Albicelestes przejął piłkę na 25. metrze od bramki rywala, po czym popisał się świetnym plasowanym uderzeniem, tuż przy dłuższym słupku. Ochoa nie miał najmniejszych szans. Gol ten ewidentnie podbudował podopiecznych Lionela Scaloniego, którzy już do końca spotkania kontrolowali boiskowe wydarzenia. W 87. minucie rezultat spotkania ustalił Enzo Fernandez, który popisał się pięknym uderzeniem z narożnika pola karnego. Meksykański golkiper po raz kolejny mógł jedynie zapłakać.

Zwycięstwo Argentyny nad Meksykiem sprawia, że przed ostatnią serią gier liderem grupy C będzie reprezentacja Polski. Podopieczni Czesława Michniewicza mają na koncie 4 punkty i wyprzedzają Argentynę oraz Arabię Saudyjską. Stawkę zamykają Meksykanie. Wszystkie cztery zespoły wciąż mają jednak szansę na awans do 1/8 finału. Decydujące mecze odbędą się w środę (30.11) o godz. 20:00 – Polska zagra z Argentyną, Arabia Saudyjska zmierzy się natomiast z Meksykiem.

Odśwież relację

Argentyna - Meksyk RELACJA NA ŻYWO Mundial 2022 Argentyna - Meksyk WYNIK LIVE ONLINE

Z pewnością nie tak Argentyńczycy wyobrażali sobie inaugurację mundialu w Katarze. "Albicelestes" sensacyjnie ulegli Arabii Saudyjskiej 1:2, czym mocno utrudnili sobie kwestię ewentualnego awansu do 1/8 finału. Podopieczni Lionela Scaloniego nie posiadają już żadnego marginesu błędu, ewentualna porażka z Meksykiem może bowiem sprawić, że jako druga reprezentacja - po Katarze - stracą matematyczne szanse na wyjście z grupy! Meksykanie po bezbramkowym remisie z Polską także są jednak podrażnieni i zrobią wszystko, aby ograć wyżej notowanego rywala. Jedno jest pewne - czeka nas znakomite widowisko!