Arkadiusz Milik został zapytany o Kyliana Mbappe. Jego odpowiedź rozkłada na łopatki, perfekcyjna riposta

Francja – najtrudniejszy możliwy rywal?

W walce o ćwierćfinał rywalem reprezentacji Polski będą obecni mistrzowie świata – Francuzi. Drużyna prowadzona przez Didiera Deschampsa także podczas obecnego mundialu uważana jest za jednego z głównych faworytów do zdobycia złotych medali. „Trójkolorowi” wyjście z grupy zapewnili sobie już po dwóch kolejkach, dzięki zwycięstwom nad Australią (4:1) oraz Danią (2:1). W ostatnim spotkaniu na boisku zameldowali się w większości gracze rezerwowi, co znakomicie wykorzystali Tunezyjczycy, wygrywając nieoczekiwanie 1:0. Nie zmieniło to jednak faktu, że mistrzowie świata zakończyli zmagania w grupie D na pierwszym miejscu. Teraz na ich drodze staną biało-czerwoni.

Czesław Michniewicz i jego reprezentanci zostali zmieszani z błotem. Odsiecz przyszła z najmniej oczekiwanej strony

Będą gonić Mbappe na skuterach?

Choć nastroje w reprezentacji Polski są bojowe, jest też miejsca na odrobinę luzu i humoru. Podczas przedmeczowej konferencji prasowej potwierdził to Arkadiusz Milik, który został przez jednego z dziennikarzy zapytany o sposób na powstrzymanie Kyliana Mbappe. – Myślę, że chłopakom z obrony będziemy musieli jakieś tam skutery kupić, bo inaczej może być ciężko – wypalił, wywołując wśród zgromadzonych na sali salwę śmiechu. Po chwili kontynuował już jednak na poważnie. – Trudno gra się przeciwko jednemu z najlepszych, o ile nie najlepszemu obecnie piłkarzowi na świecie. Wydaje mi się, że w tym przypadku bardzo ważny jest kolektyw i to, abyśmy wszyscy razem bronili. Tak, jak to robiliśmy we wcześniejszych meczach. Myślę, że indywidualnie żaden z nas nie jest w stanie go teraz zatrzymać – podkreślił.

Selekcjoner Francuzów zaskoczył opinią o reprezentacji Polski. Wymowne słowa, zwrócił uwagę na jeden szczególny aspekt

Polska vs Francja

Mecz 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze pomiędzy Polską a Francją odbędzie się w niedzielę (4.12) o godzinie 16:00 naszego czasu. Zwycięzca tego pojedynku w kolejnej fazie turnieju zmierzy się z lepszym z pary Anglia – Senegal. Spotkanie to także odbędzie się w niedzielę, jego początek zaplanowano jednak na godzinę 20:00 polskiego czasu.