Polska na MŚ w Katarze
Reprezentacja Polski katarski mundial rozpoczęła od bezbramkowego remisu z Meksykiem. Po zwycięstwie 2:0 nad Arabią Saudyjską biało-czerwoni zasiedli na fotelu lidera grupy C i mieli świadomość, że nawet nikła porażka z Argentyną może dać nam awans. I tak właśnie się stało. Podopieczni Czesława Michniewicza ulegli „Albicelestes” 0:2, ale dzięki odpowiedniemu rezultatowi meczu Arabia Saudyjska – Meksyk (1:2), awansowali do 1/8 finału. Grupę C z 6 pkt wygrali Argentyńczycy. Polska z 4 pkt zajęła drugie miejsce, wyprzedzając „El Tri” jedynie dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu. Rywalem naszej drużyny w walce o ćwierćfinał będą obecni mistrzowie świata – Francuzi.
Na Michniewicza i jego kadrę spływa ogromna fala krytyki
Niezbyt okazały sposób awansu do 1/8 finału i toporny styl spowodowały, że Czesław Michniewicz i jego piłkarze nie mają w ostatnich dniach najlepszej prasy. Szczególne używanie mają zagraniczni dziennikarze, którzy po meczu z Argentyną nie szczędzili naszej kadrze cierpkich słów. „Żenująca Polska nie miała szacunku dla piłki nożnej", „Haniebny awans. Nie wiadomo, czy ktokolwiek pamięta inny zespół, który awansował, robiąc tak niewiele i grając tak, żeby nie grać" – to tylko niektóre z ich opinii.
Zaskakująca opinia rosyjskiego trenera
Co ciekawe, słowa wsparcia dla naszej reprezentacji nadeszły z najmniej oczekiwanego kierunku. Biało-czerwonych wziął bowiem w obronę rosyjski szkoleniowiec Siergiej Juran. - Jeśli ruszyliby na bramkę Argentyny, to na pewno straciliby trzy, cztery, a może nawet i pięć bramek i w play-off zagraliby Meksykanie – powiedział. - Z pragmatycznego punktu widzenia, ich strategia zadziałała. Przegrali, ale z odpowiednim wynikiem. Z punktu widzenia kibica, Polacy nie grali widowiskowo. Trzeba jednak pamiętać, że dla trenera najważniejszy jest rezultat. Jeśli nie masz wystarczającej liczby graczy zdolnych do gry w ataku, musisz inaczej zbudować taktykę. Myślę, że mentor Polaków, Michniewicz, wyszedł właśnie z takiego założenia. Celem było wyjście z grupy. Spełnił go. Gra do zapomnienia, ale wynik pozostaje. Nudy? Ale chociaż grają dalej – podkreślił następnie.
Siergiej Juran – sylwetka
Siergiej Juran jest byłym rosyjskim piłkarzem ukraińskiego pochodzenia. Podczas czynnej kariery grał m.in. w Dynamie Kijów, Benfice, FC Porto czy Spartaku Moskwa. Ma na swoim koncie także występy w reprezentacjach: 13 w ZSRR oraz 25 w rosyjskiej. Po zawieszeniu butów na kołku zajął się pracą trenerską. Prowadził takie zespoły jak m.in. Szynnik Jarosław, FK Chimki Moskwa, Sibir Nowosybirsk czy Mika Erywań. Od sierpnia 2022 roku pozostaje bez pracy.