Brutalnie przejechano się po reprezentacji Polski. Padły słowa o międzynarodowych nieudacznikach, wszystko odbija się na Lewandowskim

Do mistrzostw świata w Katarze pozostał niespełna miesiąc, a polscy kibice liczą na to, że Biało-Czerwoni wreszcie zaprezentują się na mundialu z dobrej strony. Ich występy w XXI wieku pozostawiały wiele do życzenia, co nie umknęło zagranicznym ekspertom. Nawet obecność w składzie Lewandowskiego nie wpłynęła na pozytywny wynik podczas mundialu w 2018 r. w Rosji. Tym razem kapitan polskiej kadry będzie zmotywowany jeszcze mocniej. Niewykluczone, że to jego ostatnia szansa na sukces w MŚ, w końcu ma już 34 lata, a do tego może to być przepustka do upragnionej Złotej Piłki. Jednak głosy z kapituły "France Football" są bezlitosne.

Brutalnie przejechano się po reprezentacji Polski. Wszystko odbija się na Lewandowskim

"Lewy" był największym faworytem do zdobycia prestiżowej nagrody w 2020 i 2021 roku, ale dwukrotnie musiał obejść się smakiem. Zwłaszcza decyzja sprzed dwóch lat była bolesna, gdyż był on tak naprawdę jedynym kandydatem do zwycięstwa, jednak Francuzi odwołali galę Złotej Piłki z powodu pandemii koronawirusa. Przed rokiem Polak minimalnie przegrał z Leo Messim ku zdziwieniu większości kibiców i ekspertów, a w tym roku musiał pogodzić się z 4. miejscem i zwycięstwem Karima Benzemy. Niezbyt optymistycznie wygląda też sprawa przyszłorocznej Złotej Piłki, bowiem sytuacja Lewandowskiego w FC Barcelona nie jest dobra. Od dawna wiadomo, że największe znaczenie w kontekście nagrody ma Liga Mistrzów, a klub polskiego napastnika jest na skraju odpadnięcia z tych rozgrywek już w fazie grupowej. W związku z tym jeden z jurorów głosujących w plebiscycie "France Football" nie zostawił żadnych złudzeń.

- Muszę być szczery i przyznać, że cała nadzieja Roberta Lewandowskiego na kolejną Złotą Piłkę opiera się na zdobyciu przez reprezentację Polski mistrzostwa świata w Katarze. Trudno sobie to wyobrazić. Barcelona Polakowi nie pomoże, jeśli spadnie do Ligi Europy - powiedział Serb Vladimir Novaković w rozmowie ze Sport.pl. Sam dziennikarz portalu sportklub.rs zauważył, że szanse na to są iluzoryczne. - Generalnie wyniki waszej drużyny narodowej wymagają poprawy, bo klubowa kariera Lewandowskiego jest od ponad dekady niezmiennie niesamowita. Ale reprezentacja Polski była naprawdę słaba na każdym turnieju w tym wieku, z wyjątkiem Euro 2016, regularnie znajdując się w grupie za teoretycznie słabszymi rywalami - dodał. Po chwili był jeszcze bardziej brutalny.

Juror Złotej Piłki brutalnie o polskiej piłce. Padły słowa o międzynarodowych nieudacznikach

- To zadziwiające, że polska reprezentacja jest od 1986 r. tak słaba lub przeciętna. Mecze reprezentacyjne bardzo różnią się od piłki klubowej, a zazwyczaj dobry bramkarz i skuteczny strzelec to solidna podstawa, aby zespół radził sobie w miarę dobrze w rozgrywkach - Serb rozpoczął tyradę polskiej kadry. Przypomniał, że od początku XXI w. Polska miała wielu świetnych bramkarzy, a Lewandowski w ciągu ostatnich 10-12 lat jest prawdopodobnie najlepszym napastnikiem epoki. - Wiedząc to wszystko, Polska powinna być traktowana jako jeden z największych nieudaczników w międzynarodowym futbolu XXI wieku, co w dużym stopniu wyjaśnia, jak trudne jest dążenie Roberta Lewandowskiego do indywidualnych zaszczytów - ocenił bez litości Novaković.