Dariusz Szpakowski przyznał to wprost. Nie ma nadziei, wielu fanów będzie zawiedzionych

Mistrzostwa świata w Katarze ruszają już w ten weekend. Pierwszy mecz zostanie rozegrany w niedzielę, a Polacy na boisko wybiegną dwa dni później. Wśród komentatorów na to widowisko znalazł się legendarny już Dariusz Szpakowski, który relacjonuje dla Polaków każdy mundial od 1978 roku. Choć wielu fanów nie wyobraża sobie meczów Polski na tak ważnej imprezie bez głosu swojego ulubieńca, to już wcześniej ogłoszono, że Szpakowski nie będzie komentował meczów naszej reprezentacji w Katarze. Teraz fani 71-letniego dziennikarza otrzymają kolejny cios, bowiem podczas konferencji TVP Szpakowski przyznał, że będą to jego ostatnie mistrzostwa w roli dziennikarza.

Dariusz Szpakowski zakończy na Katarze

Dariusz Szpakowski przez wiele lat był nie tylko uwielbiany. Nie raz musiał mierzyć się także z krytyką, taką jak m.in. w trakcie mistrzostw Europy. Wciąż ma on jednak wierną rzeszę fanów, którzy przywiązali się do jego charakterystycznego głosu i dla nich decyzja o tym, że mundial w Katarze będzie ostatnim w karierze Szpakowskiego, będzie bolesna. Nikt nie może być jednak zaskoczony tym faktem, bowiem jeszcze przed mistrzostwami sam Szpakowski nie był pewien, czy pojawi się na nich jako dziennikarz.

W 2019 roku w rozmowie z Romanem Kołtoniem przyznał, że nie jest pewien, czy skomentuje mundial w Katarze, a wszystko uzależniał od stanu zdrowia. Jak widać, pozwolił mu on na wzięciu aktywnego udziału jeszcze w tych mistrzostwach, ale po nich nastąpi pas. – Myślę, że jest taki czas, by wyrosło młode pokolenie – powiedział Szpakowski na wtorkowej konferencji prasowej TVP.