Chorwacja zajęła drugie miejsce w grupie. W fazie pucharowej zmierzyła się z Japonią. Po dogrywce i rzutach karnych wicemistrzowie świata awansowali do 1/4 finału mundialu. W sumie Chorwacja straciła w turnieju dwa gole. Dobrze spisuje się linia obrony, gdzie wyróżnia się stoper 20-letni Josko Gvardiol z Lipska. - Potencjał ma ogromny - powiedział Ivica Vrdoljak, były pomocnik i kapitan Legii Warszawa. - Jego walory to szybkość, wyprowadzenie piłki, jest obunożny. Ma osobowość lidera. Mimo 20 lat dyryguje linią obrony i zespołem w którym mamy przecież gwiazdy. Nie ma z tym problemu. Poza boiskiem to grzeczny chłopak. Dobrze wychowany, pełna kultura. Widać, że jest ułożony, a głowa jest na właściwym miejscu. Jeśli będzie się rozwijał tak jak do tej pory, to będzie jednym z trzech najlepszych środkowych obrońców na świecie. Na EURO 2020 grał jako lewy obrońca. Ale on poradzi sobie wszędzie. Gdyby teraz - odpukać - uraz miał Marcelo Brozović, to on dałby radę zastąpić go na pozycji defensywnego pomocnika. Uważam, że powinien grać w topowych klubach jak Barcelona, Real Madryt czy Manchester City - ocenił Vrdoljak w rozmowie z naszym portalem.
Mundial 2022
Jest jednym z odkryć mistrzostw świata i kadry Chorwacji, wróżą mu wielką karierę. "Będzie jednym z najlepszych na świecie"
Reprezentacja Chorwacja przed czteroma laty sięgnęła po wicemistrzostwo świata. Na mundialu w Katarze ekipa z Bałkanów dotarła już do ćwierćfinału, gdzie jej rywalem będzie Brazylia. Na pochwały u Chorwatów zasłużył stoper Josko Gvardiol. Były pomocnik i kaptan Legii Warszawa Ivica Vrdoljak tak ocenia rodaka.