Wyeliminowany przez kontuzję
Karim Benzema wydawał się być pewniakiem do wyjazdu na mundial w Katarze, ale jego plany pokrzyżował uraz. Reprezentant Francji od września zmaga się bowiem z kontuzją mięśnia, przez którą opuścił wiele meczów w Realu Madryt. Zdobywca Złotej Piłki za sezon 2021/2022 robił wszystko, aby być gotowym na mistrzostwa świata, ale ostatecznie przegrał wyścig z czasem. Pomimo powołania do 26-osobowej kadry na turniej, gwiazdor ostatecznie nie wsiadł do samolotu lecącego do Kataru. Po konsultacji ze sztabem medycznym Benzema zdecydował się kontynuować proces rehabilitacji w Madrycie.
Zaoczny mistrz świata?!
W ostatnich dniach zaczęły pojawiać się plotki dotyczące ewentualnych występów Benzemy w kluczowych meczach fazy pucharowej oraz otrzymania ewentualnego medalu MŚ 2022. Ten drugi scenariusz wciąż jest możliwy – piłkarz Realu Madryt nie został wykreślony z listy zawodników, a w jego miejsce Didier Deschamps nie powołał innego gracza. Formalnie 35-latek jest wobec tego pełnoprawnym uczestnikiem turnieju i w przypadku zajęcia przez Francję miejsca na podium również będzie kwalifikował się do otrzymania medalu.
Deschamps rozwiewa wątpliwości
Inaczej ma się jednak kwestia przylotu piłkarza do Kataru i wzięcia udziału w kluczowych meczach. Plotki te na przedmeczowej konferencji prasowej dosadnie skomentował selekcjoner reprezentacji Francji Didier Deschamps. - To nie jest coś, co zajmuje mój umysł, znasz sytuację – powiedział do jednego z dziennikarzy. – Rozmawiałem z Karimem po jego wyjeździe, znasz sytuację i ramy czasowe, w których powinien dojść do siebie. Nie wiem, dokąd zmierza ta dyskusja. Zajmuję się 24 zawodnikami, którzy są tutaj, nawet gdy pojawił się tu Kimpembe i rozmawiałem z Paulem Pogbą czy innymi zawodnikami bez powołania. Pozostawię to wam, jeśli chcecie o tym rozmawiać, debatować, marzyć. Nie będę komentował rzeczy, które nie dotyczą naszego codziennego życia – dodał Deschamps, rozwiewając tym samym wszelkie wątpliwości dotyczące sensacyjnego zwrotu akcji.
Francja na MŚ w Katarze
Reprezentacja Francji po dwóch meczach mistrzostw świata w Katarze ma na swoim koncie komplet punktów i jest już pewna awansu do 1/8 finału. „Trójkolorowi” najpierw rozprawili się z Australijczykami (4:1), a następnie po bardzo ciekawym spotkaniu pokonali Duńczyków (2:1). Podopieczni Didiera Deschampsa fazę grupową zakończą środowym meczem z Tunezją, którym będą mogli przypieczętować wygranie grupy. Niewykluczone, że rywalem Francuzów w walce o ćwierćfinał będzie… Polska. Stanie się tak, jeśli biało-czerwoni wyjdą ze swojej grupy z drugiego miejsca.