Katar – Ekwador rozpoczął się od naprawdę dużych kontrowersji. Już w trzeciej minucie Enner Valencia trafił pierwszy raz do bramki gospodarzy mistrzostw świata. Tomasz Listkiewicz razem z sędziami VAR dopatrzył się słusznie spalonego. Mimo to, w mediach społecznościowych było naprawdę nieprzyjemnie. Ostre komentarze pisały nawet osoby znane nie tylko w świecie sportu.
Katar – Ekwador. Wielki przekręt po trzech minutach? Ogromne kontrowersje!
- Wydawało się, że jak cały świat patrzy, to nie da się takich wałów robić. Przypomnę, że na VARZe siedzi pan Listkiewicz - pisał na Twitterze dziennikarz Michał Korościel.
- Czy pan Tomasz Listkiewicz siedzący na Varze mógłby wyjaśnić nową definicję spalonego? - dodał poseł Dariusz Joński.
Katar – Ekwador: Tomasz Listkiewicz miał rację. Jego tata ostro mówił o sytuacji na antenie TVP
Michał Listkiewicz na antenie TVP Sport przeanalizował całą sytuację. - To trwało stanowczo zbyt długo! Zostało to przedstawione nieudolnie. Spalony był, ale pokazanie po 9 minutach tylko tego fragmenciku mąci obraz – mówił były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Listen to "Oceniamy szanse Polaków na mundialu. Komentują Żewłakow, Engel, Borek. SuperSport+." on Spreaker.