Niektóre reprezentacje, ich narodowe federacje piłkarskie oraz rządy w jakiejś formie protestują przeciwko mistrzostwom świata w Katarze, w którym wątpliwości budzą m.in. dyskryminacyjne traktowanie środowiska LGBTIQ czy nieludzkie warunki pracy imigrantów, którzy przygotowywali infrastrukturę na mundial.
Treść listu FIFA do uczestników mundialu w Katarze
"Proszę, skupmy się teraz na futbolu. Zdajemy sobie sprawę, że piłka nożna nie żyje w próżni i wiemy, że na całym świecie jest wiele wyzwań i trudności natury politycznej. Ale, proszę, nie pozwólmy, żeby wciągano futbol w każdą ideologiczną i polityczną bitwę, jaka istnieje" - zaapelował kierujący FIFA Gianni Infantino, którego list zacytowała telewizja Sky News. W ubiegłym tygodniu o kwestii dyskryminacji w Katarze wypowiedziała się reprezentacja Australii. Część krajów nie zamierza tworzyć stref kibica, w których regularnie oglądano na telebimach spotkania ważnych turniejów, a nawet pokazywać meczów w pubach. Dania na znak protestu zamierza grać w czarnych koszulkach, a do kraju-gospodarza MŚ nie przyjadą rodziny piłkarzy. Organizatorzy zapewniają, że powitają każdego, niezależnie od przekonań politycznych, religii czy orientacji seksualnej. Jednocześnie dodano, że publiczne okazywanie tego typu emocji jest niepożądane.