Mistrzostwa świata w Katarze weszły w decydującą fazę, niestety dla reprezentacji Polski turniej się już zakończył. Podopieczni Czesława Michniewicza w grupie zwyciężyli z Arabią Saudyjską, zremisowali z Meksykiem oraz przegrali z Argentyną. Dzięki zdobytym punktom, "Biało-Czerwoni" zameldowali się w 1/8 finału, gdzie czekał na nich jeden z faworytów turniej oraz obrońcy tytułu - Francja. Zespół z Robertem Lewandowskim na czele odniósł porażkę z "Trójkolorowymi" 3:1. Pomimo porażki, gra w wykonaniu drużyny Michniewicza mogła się podobać w porównaniu do wcześniejszych spotkań, gdzie byli ustawieni bardzo defensywnie. Premier Mateusz Morawiecki miał obiecać "Biało-Czerwonym" pokaźną sumę za wyjście z grupy, co zbulwersowało wiele osób ze świata sportu.
Marcin Gortat nie gryzł się w język! Były koszykarz odniósł się do premii dla piłkarzy
PZPN za udział reprezentacji Polski w turnieju oraz awans do fazy pucharowej otrzyma od FIFA 13 milionów dolarów (ok. 76 milionów złotych). Z tej kwoty połowa ma trafić do piłkarzy, co oznacza, że każdy zainkasuje 1,1 miliona złotych. Premier miał dodatkowo obiecać dla zawodników premie za awans do 1/8 finału (30 milionów złotych) ta informacja spotkała się z mocną krytyką m.in. wypowiedział się na ten temat - Marcin Gortat w mediach społecznościowych.
- Chyba sobie żarty robią???? jak piłkarze premie dostaną to gdzie przepraszam KOSZYKARZE!!! ???lekkoatleci??? tenisiści??? i wielu innych sportowców którzy maja 3 krotnie większe osiągnięcia. Nie mówiąc o nauczycielach , pielęgniarkach służbie medycznej - napisał Gortat.