Marokańczycy rzucili się na katarskiego sędziego

i

Autor: AP PHOTO Marokańczycy rzucili się na katarskiego sędziego

Gorące sceny

Marokańczycy rzucili się na Katarczyka po meczu! Skandaliczne sceny po przegranej szansie na medal MŚ

2022-12-17 20:34

Maroko przeszło do historii podczas mundialu w Katarze, ale nie zdołało postawić kropki nad i. "Lwy Atlasu" dotarły do półfinału mistrzostw świata jako pierwsza afrykańska drużyna w historii, jednak wyjadą z tego turnieju bez medalu. Po przegranej z Francją ulegli w meczu o trzecie miejsce Chorwacji, choć nie brakowało emocji. Także tych negatywnych, co dało o sobie znać po ostatnim gwizdku. Marokańczycy rzucili się na katarskiego sędziego!

Maroko na stałe zapisało się w historii piłkarskich mistrzostw świata i Afryki, ale nie da się ukryć, że apetyt rósł z każdym kolejnym meczem. Po wygraniu grupy z Chorwacją, Belgią i Kanadą, Marokańczycy wyeliminowali w fazie pucharowej Hiszpanię i Portugalię. W półfinale stanęli w szranki z Francją, której napędzili mnóstwo strachu, ale ostatecznie musieli uznać wyższość "Trójkolorowych". Stało się jasne, że ostatnią szansą na medal będzie mecz o trzecie miejsce z Chorwacją. Cały naród liczył na zwycięstwo "Lwów Atlasu", które wcześniej zremisowały z Chorwatami 0:0 w spotkaniu grupowym. Tym razem bramki padły, a drużyna z Europy ustaliła wynik już w pierwszej połowie. Podopieczni Zlatko Dalicia wygrali 2:1 i drugi raz z rzędu skończyli MŚ z medalami. W starciu o brąz nie brakowało emocji i kontrowersji sędziowskich.

Marokańczycy rzucili się na katarskiego sędziego po meczu! Skandaliczne sceny

Chorwacja mogła zamknąć mecz znacznie wcześniej, jednak w 76. minucie sędzia podjął niezrozumiałą decyzję o dalszej grze po starciu Sofiana Ambrata i Josko Gvardiola. Ten drugi padł w marokańskim polu karnym po kopnięciu i wszyscy spodziewali się rzutu karnego. Katarski arbiter, Abdulrahman Ibrahim Al-Jassim, podjął jednak inną decyzję, a nie interweniował też system VAR. Fani na całym świecie nie mogli tego zrozumieć, ale po ostatnim gwizdku to Marokańczycy mieli pretensje do sędziego! Ich zdaniem zostali skrzywdzeni w końcówce meczu, kiedy sugerowali rękę właśnie Gvardiola. Powtórki wykazały, że nie mieli racji, ale nie przeszkodziło im to w doskoczeniu do Al-Jassima.

Skandaliczne sceny po ostatnim gwizdku zarejestrował włoski dziennikarz Tancredi Palmeri, który opublikował filmik z trybun w mediach społecznościowych. "To było zupełnie bez sensu i niepotrzebne. Chłopaki, nie niszczcie dziedzictwa" - skomentował zamieszanie. Nawet jeśli Katarczyk nie popisał się w sobotnim meczu, nie zasłużył na takie pożegnanie. Choć już jego wybór na rozjemcę starcia o brąz wzbudził wiele kontrowersji. Wcześniej Al-Jassim sędziował tylko jedno spotkanie tych mistrzostw - USA vs Walia. Co więcej, reprezentacja Maroka po konfrontacji z arbitrem zeszła do szatni i nie brała udziału w ceremonii wręczenia medali Chorwatom. Nie była do tego zobligowana protokołem, ale dobre zwyczaje wymagają oddania szacunku lepszej drużynie.

Sonda
Czy Francja wygra z Argentyną? [MŚ 2022]
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze