Urugwaj - Korea Południowa 0:0
Żółte kartki: Caceres - Cho
Urugwaj: Rochet - Caceres, Gimenez, Godin, Olivera (79. Vina) - Vecino (79. de la Cruz), Valverde, Bentancur - Pellistri (87. Varela), Nunez, Suarez (64. Cavani)
Korea: Seung-Gyu Kim - Moon-Hwan Kim, Young-Gwon Kim, Min-Jae Kim, Jin-Su Kim - Jung, In-Beom Hwang - Son, Lee (75. Son), Na (75. Lee) - Ui-Jo Hwang (74. Cho)
Grupa H należy do jednej z najbardziej wyrównanych na mistrzostwach świata w Katarze. Pierwszą rywalizacją w tym zestawieniu była potyczka Urugwaju i Korei Południowej. Faworytem wydawał się zespół z Ameryki Południowej, jednak to Wojownicy Taegeuk lepiej rozpoczęli spotkanie i zepchnęli rywali do defensywy. Urugwaj przez kilka minut był oszołomiony postawą Korei i dopiero po chwili zaczął przejmować inicjatywę.
Jedną z najlepszych szans w pierwszej połowie zmarnował Hwang. Napastnik dostał znakomite podanie na dziesiąty metr i miał mnóstwo miejsca wokół siebie. Uderzył z pierwszej piłki, ale nie trafił w bramkę. Skuteczność była największym mankamentem obu zespołów, bo w całym spotkaniu zabrakło celnych strzałów. Bliski szczęścia był również Federico Valverde. Zawodnik Realu Madryt pod koniec drugiej połowy huknął z dystansu, ale trafił jedynie w obramowanie bramki Korei Południowej.