Wojciech Szczęsny

i

Autor: AP

Wywiad z bohaterem

Wojciech Szczęsny: Nie bronię karnych intuicją, ale analizuję. No i troszkę ich łapię [WYWIAD]

2022-11-27 11:09

Wojciech Szczęsny (32 l.) w meczu Polska - Arabia Saudyjska (2:0) dokonał czegoś, czego żadnemu polskiemu bramkarzowi nie udało się od czasów Jana Tomaszewskiego (74 l.). Bramkarz reprezentacji Polski w fenomenalnym stylu obronił rzut karny, co dało Polakom paliwo do dalszej walki. Po meczu w strefie wywiadów Szczęsny imponował za to… skromnością.

- Zdecydowanie przyjemniej rozmawia się z wami po czterech punktach w dwóch meczach niż z zerem punktów. Mamy bardzo ciężki mecz przed sobą, ale najważniejsze, że wszystko jest w naszych rękach. Szkoda, bo mogliśmy mieć sześć punktów i już teraz przygotowywać się do meczów 1/8 finału. Ale nie narzekamy. Mamy cztery punkty, nie straciliśmy jeszcze gola – powiedział dziennikarzom (w tym „Super Expressowi”) Szczęsny.

- Masz świadomość, że twoje interwencje zapiszą się w historii polskiej piłki?

- Czy będziemy to wspominać na lata, to okaże się po trzecim meczu. Jeśli nam coś da, to będziemy pamiętać. A o interwencjach, które nic nie dały, nikt nie pamięta.

- Pamiętasz, jak obroniłeś ten karny?

- Ja rzutów karnych nie bronię z intuicją. Analizuję. Czasami się to opłaca, a czasami nie. Ale ostatnio te statystyki są całkiem niezłe.

- Od stycznia 2021 zanotowałeś osiem obronionych karnych. Kosmiczny wynik.

- Troszkę tych karnych łapię. Chyba mam więcej obronionych niż puszczonych przez ostatnie dwa lata. Fajnie, czasami praca się opłaca. Przepraszam, ale przy takich statystykach trudno być skromnym (śmiech).

- Sporo było krytyki za „lagi na Roberta”, a w sobotę jedna z takich lag przyniosła gola.

- Jak się daje precyzyjne lagi, to jest efekt (śmiech). Dziś nawet nie za każdym razem graliśmy lagą, czasem wychodziliśmy od tyłu. Ale o tym nikt nie będzie pamiętał, znowu będzie statystyka, że było z 15 lag (śmiech). - Jaką ocenę dałbyś sobie po tym meczu w skali 10-punktowej?

- Z 4,5. Rzut karny i dobitka to były jedyne świetne interwencje. Reszta to całkiem normalne. Wysoki jestem i takie strzały naprawdę powinienem bronić bez problemu. Uważam, że poza rzutem karnym my tę grę kontrolowaliśmy.

- Zawodnikiem meczu wybrano Lewandowskiego, ale nie brakuje głosów, że statuetka powinna być dla ciebie.

- Zupełnie nie mam z tym problemu, że Robert dostał statuetkę. Może się dogadamy i pokroimy ją na pół. Wtedy on będzie miał swoją, i ja swoją.

- Do tej pory na wielkich turniejach wybitnie ci nie szło...

- Zupełnie o tym nie myślę. Fajnie, że początek turnieju jest pozytywny, bo to wcale nie jest tak łatwo zachować dwa czyste konta w pierwszych spotkaniach. Jestem zadowolony z tego, w jakiej jesteśmy formie, a nie rozpamiętuję tego, co było.

Tomaszewski ocenia Michniewicza za mecz z Arabią Saudyjską!
Sonda
Jak zakończy się mecz Polska - Argentyna na MŚ 2022?
Najnowsze