Mistrzostwa świata w Katarze będą wyjątkowe. Przez lata kibice przyzwyczaili się do mundialu rozgrywanego latem, ale w tym roku największe piłkarskie emocje będą miały miejsce pod koniec roku. Okres kojarzony w Polsce z rozpoczęciem sezonu zimowego w skokach narciarskich będzie wypełniony sportowymi emocjami. Wiadomo już, że 22 listopada Polska zagra z Meksykiem, cztery dni później z Arabią Saudyjską, a 30 listopada zakończy zmagania w fazie grupowej przeciwko Argentynie. Rywalizacja w Katarze zapowiada się pasjonująco, a zwłaszcza starcie Leo Messiego z Robertem Lewandowskim. Pojedynek dwóch najlepszych piłkarzy świata ostatniego roku elektryzuje nie tylko Polaków i Argentyńczyków, ale także kibiców na całym świecie. Chciałoby się, by mistrzostwa świata rozpoczęły się szybciej, jednak ze względu na warunki atmosferyczne nie jest to możliwe. Po oficjalnym losowaniu MŚ w Katarze ekscytacja kibiców osiągnęła zenitu, co przełożyło się także na oficjalny profil internetowy PZPN.
Wpadka PZPN po losowaniu MŚ w Katarze
Wyniki losowania przyjęto w Polsce z dość dużą dawką optymizmu. Zbigniew Boniek jest pewny, że Biało-Czerwoni powinni wyjść z grupy, co błyskawicznie przekazał jednym słowem na Twitterze. Jan Tomaszewski także przyjął piątkowe rozstrzygnięcie z dość dużym uśmiechem. Oglądał on losowanie na żywo z widzami "Super Expressu" i na gorąco komentował wyniki. - Podoba mi się ta grupa, uważam, ze mamy realne szanse na wyjście. Z Arabią Saudyjską powinniśmy sobie poradzić, a z Meksykiem może być różnie, ale nie jesteśmy na straconej pozycji. Argentyna również jest taka, że możemy zagrać z nimi na 0 z tyłu. To wszystko zależy, po każdym meczu będzie inna sytuacja. Pierwszy mecz trzeba wygrać - stwierdził w rozmowie z Przemkiem Ofiarą legendarny bramkarz. Czuć, że kibice wierzą w reprezentację, a mistrzostwa będą wielkim wydarzeniem.
Podczas losowania MŚ 2022 nie zabrakło skandalicznych momentów. Były też fantastyczne występy:
Do najważniejszej imprezy czterolecia w piłce nożnej pozostało jeszcze kilka miesięcy, ale po oficjalnym losowaniu niemal wszystkie niewiadome zniknęły. Kibice natychmiast poznali plan gier polskiej reprezentacji, jednak oficjalny profil PZPN w mediach społecznościowych popełnił błąd. Na "Łączy nas piłka" pokazano przedwczesną grafikę, którą było trzeba usunąć. Administrator strony natychmiast zamieścił przeprosiny i poinformował, iż prawidłowy harmonogram powinien pojawić się na kanałach związku w sobotę.