Wojciech Szczęsny

i

Autor: Cyfrasport Wojciech Szczęsny

Bohater zabrał głos

Wyciekły emocjonalne słowa Wojciecha Szczęsnego prosto z szatni. Tak przemówił do kolegów z reprezentacji, Michniewicz nie mógł się powstrzymać

2022-12-02 12:20

Wojciech Szczęsny niewątpliwie jest bohaterem reprezentacji Polski podczas mundialu w Katarze. Nasz bramkarz przeszedł już do historii, broniąc dwa rzuty karne na jednych mistrzostwach świata. Bez niego trudno wyobrazić sobie awans do 1/8 finału. 32-latek jest jak ściana i głównie na nim kibice opierają wiarę w ewentualny sukces z Francją. Szczęsny stał się prawdziwym liderem drużyny, co potwierdzają emocjonalne słowa prosto z szatni. Aż serce rośnie, słuchając motywacji "Szczeny"!

Od wielu lat Polska słynie z doskonałych bramkarzy, ale kibice reprezentacji mieli po ostatnich wielkich turniejach sporo pretensji do Wojciecha Szczęsnego. Golkiper Juventusu nie miał szczęścia i nie pomógł drużynie podczas Euro 2012 i 2020, a także na mundialu 2018 w Rosji. Największego pecha miał na Euro 2016, gdzie już w pierwszym meczu doznał kontuzji i stracił miejsce w składzie na rzecz Łukasza Fabiańskiego. Nie najlepsze występy w przeszłości sprawiły, że często pozycja Szczęsnego była podważana, ale w Katarze 32-latek uciszył wszystkich krytyków. Jest najlepszym bramkarzem całego turnieju, a jego wyczyny przeszły już do historii. Jako trzeci golkiper w historii obronił dwa rzuty karne na jednych MŚ! W dużej mierze dzięki niemu Biało-Czerwoni po raz pierwszy od 36 lat wyszli z mundialowej grupy i zagrają w 1/8 finału z aktualnymi mistrzami świata, Francuzami. "Szczena" jest prawdziwym liderem, co czuć także w szatni.

Wojciech Szczęsny przemówił do kolegów w szatni. Emocjonalna przemowa!

Podopieczni Czesława Michniewicza doskonale zdawali sobie sprawę z wagi meczu z Argentyną. Losy historycznego awansu mieli we własnych rękach, a sam selekcjoner zachęcał ich, by grali z dziecięcą pasją, z którą marzyli o takich meczach, gdy stawiali pierwsze kroki w piłce. Jego słowa z przedmeczowej odprawy mocno przypadły do gustu Szczęsnemu, który powtórzył tę motywację w szatni, tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Wszystko zarejestrowały mikrofony kanału "Łączy nas piłka", a emocjonalna przemowa bramkarza trafiła do opublikowanego vloga.

- Chłopaki, trener dzisiaj mówił o miłości do piłki młodych chłopaków. Młodego Kamila, młodego Grześka. Zagrajmy dzisiaj tak, żeby z młodego Grześka było dumne Mrzeżyno [stamtąd pochodzi Krychowiak - red.], żeby Tychy były dumne z Kuby i Arka [Kiwiora i Milika], żeby Warszawa była dumna z Wojtka [Szczęsnego], a Leszno z Roberta [Lewandowskiego] - rzucił w ostatnich chwilach przed meczem z Argentyną. Michniewicz docenił nawiązanie do swoich wcześniejszych słów. - Chłopcy, ja już nie mam nic do powiedzenia. Brawo, Wojtek. Mówiliśmy o tych dzieciach, które grają pod blokiem. O tej pasji, miłości do piłki, o tych marzeniach. Każde z tych dzieci, które grały pod blokiem i grają, chciałoby kiedyś pojechać z reprezentacją na mistrzostwa świata - skwitował to selekcjoner. Szczęsny może liczyć na wyjątkowe wsparcie w postaci żony, Mariny, która nagrała nawet oficjalny hymn Polski na mundial w Katarze:

Sonda
Kto wygra mecz Polska - Francja w 1/8 finału MŚ w Katarze?
Wojciech Szczęsny nie wytrzymał po awansie! Polały się łzy
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze