Miały być wielkie wzmocnienia i walka o mistrzowo Anglii, a tymczasem już na starcie rozgrywek nie obyło się bez wpadki. Domowa porażka z Aston Villą 1:3 sprawiła, że Arsenal Londyn już po 1. kolejce nowego sezonu musi gonić czołówkę.
>>> Wychowanek. Legenda. Iker Casillas. Bramkarski relikt opuści Santiago Bernabeu?
Sfrustrowani brakiem transferów i fatalną postawą swojego zespołu w meczu otwierającym zmagania w sezonie 2013/2014, fani "Kanonierów" zaczęli głośno domagać się zwolnienia z funkcji trenera pierwszego zespołu Arsenalu Arsene'a Wengera.
Ten w odpowiedzi na zarzuty kibiców postanowił uaktywnić się na rynku transferowym. Jak informuja angielskie media, w celu wzmocnienia drużyny, francuski menadżer wyruszył na łowy do stolicy Hiszpanii. Po tym jak Francuzowi nie udało się ściągnąć na Emirates Stadium Luisa Suareza i Gonzalo Higuaina, jego oczy zwrócone zostały w kierunku Karima Benzemy.
Według najnowszych doniesień Arsene Wenger zamierza zaoferować "Królewskim" za transfer swojego rodaka 47 milionów euro. Oprócz niego Francuz chętnie widziałby w swoim zespole także Angela Di Marię, za którego musiałby zapłacić dodatkowo około 30 milionów.