W ostatniej minucie spotkania z West Bromwich Polak popisał się kapitalną interwencją, instynktownie broniąc nogami uderzenie z kilku metrów. Dzięki Borucowi "Święci" wygrali 1:0.
- Parada Boruca była wspaniała, to był kluczowy moment. To dzięki Arturowi nie straciliśmy punktów, uratował nas - chwalił naszego bramkarza menedżer Southampton Mauricio Pochettino. - Wszyscy znamy jego wartość, brakowało nam go, gdy był kontuzjowany.
Artur Boruc: Żona (była) ma dostawać 17 000 złotych ALIMENTÓW
- To faktycznie była niezła interwencja - uśmiechał się po spotkaniu Boruc. - Z ręką jest już OK. Cieszę się, że wreszcie wróciłem do gry i udało nam się zachować czyste konto.