To nic dziwnego - kluby z Premier League dzięki ogromnym pieniądzom z tytułu sprzedaży praw telewizyjnych mogą pozwolić sobie na więcej niż inni. Za ubiegły sezon zespoły z najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii otrzymały w sumie 2 754 843 585 euro. Tak potężny zastrzyk finansowy sprawił, że nawet spadkowicz z Premier League, Middlesbrough, był w stanie wydać do tej pory aż 42 mln euro.
Kwota ogromna, ale i tak wypada blado przy wydatkach Manchesteru City - najbardziej rozrzutnego klubu świata. Obywatele na letnie wzmocnienia wyłożyli do tej pory rekordowe 240,5 mln euro, czyli ponad miliard złotych! Najdroższy ich nabytek, kupiony z Monaco za 57,5 mln euro Francuz Benjamin Mendy, został najdroższym obrońcą w historii futbolu. Drugi pod tym względem wydatków AC Milan, który chce wrócić na światowy top, wyłożył aż 190 mln euro, a jego najdroższy nabytek kosztował 42 mln euro (Leonardo Bonucci z Juventusu). Kolejne miejsca zajmują Chelsea (140 mln), Manchester United (119,7 mln) i Juventus (117,7 mln).
Niespodziewanie dopiero 17. jest Real Madryt, ale niewykluczone, że już niedługo jednym ruchem wskoczy na 2. miejsce. Jeśli, jak przewiduje hiszpańska prasa, Królewscy zapłacą za Kyliana Mbappe z Monaco aż 180 mln euro, pobiją i wyśrubują transferowy rekord świata.
Jak w tym zestawieniu prezentują się polskie kluby? Najbardziej rozrzutnym klubem Ekstraklasy jest Legia Warszawa, która tego lata wydała 1,25 mln euro i w światowym rankingu jest. 202. Lech Poznań jest 227. (950 tys. euro), a Cracovia 228. (910 tys. euro).