Eto'o: Mamy najmocniejszy atak na świecie

2009-04-25 16:07

Supersnajper Barcelony, Samuel Eto'o kategorycznie zaprzeczył plotkom mówiącym o jego ewentualnych przenosinach do Premier League przed nowym sezonem.

Nazwisko Kameruńczyka wymieniane jest w kontekście wzmocnień Manchesteru City i Chelsea Londyn, ale sam piłkarz zdementował tego typu doniesienia. - Spytam was o coś... Jeśli gralibyście w tej Barcelonie, w której gram ja, to chcielibyście w ogóle odchodzić gdziekolwiek? - zwrócił się do dziennikarzy najlepszy strzelec La Liga. - Jeśli podejdziecie do tego logicznie, to uzyskacie odpowiedź. Jednak dla jasności powiem to - nie chcę nigdzie odchodzić - zapewnił Eto'o.

- Mamy najmocniejszą ofensywę na świecie. Zaszczytem jest gra z tak utalentowanymi zawodnikami. Jestem też bardzo zadowolony ze swojej formy strzeleckiej w tym sezonie, ale nie mógłbym tego osiągnąć, gdyby nie moi partnerzy - tłumaczy 28-letni snajper, który nie szczędzi dalszych pochwał dla partnerów z zespołu: - Niektórzy piłkarze z ataku Barcelony na stałe zapiszą w historii futbolu.

Już we wtorek "Duma Katalonii" podejmie na Camp Nou Chelsea Londyn w półfinale Ligi Mistrzów. Eto'o ma nadzieję na sukces swojej drużyny. - Wierzymy, że jesteśmy wystarczający dobrzy, by wygrać Ligę Mistrzów. Jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że to będzie trudne zadanie - przyznaje strzelec. - Angielskie drużyny są bardzo mocne i to może być przeszkodą. Do każdemu meczu podchodzimy z szacunkiem do rywali, ale równocześnie zdajemy sobie sprawę z tego, że w formie możemy wygrać z każdym - puentuje Eto'o.

Najnowsze