Jan Tomaszewski: Wenger wystraszony, Szczęsny kozłem ofiarnym

"Super Express": - Niektórzy liczyli, że afera z Wojtkiem Szczęsnym w roli głównej rozejdzie się po kościach, ale jednak Wenger nie odpuścił.

Jan Tomaszewski: - Od razu, po meczu z Southampton, wiedziałem, że tak będzie. Boję się, że Szczęsny nie zagra już do końca sezonu, co zresztą sugerował jeden z byłych piłkarzy Arsenalu, mający, zdaje się, niezłe przecieki z klubu. No niestety, wystraszony Wenger zrobił z Wojtka kozła ofiarnego i mamy duży kłopot.

Jerzy Dudek ujawnia: Robbie Fowler bił się o moją koszulkę!

- Jak to wystraszony Wenger? To Szczęsny zachował się źle, i w trakcie meczu, i w szatni.

- Popełnił wtedy błędy, ale kto ich nie popełnia? Kiedyś byłem jednym z najlepszych bramkarzy świata, a zdarzało mi się puszczać takie piłki, że o mój Boże! Ja to widzę tak: Wenger wystraszył się, że Arsenal może nie zająć miejsca premiowanego awansem do Ligi Mistrzów i zawczasu znalazł kozła ofiarnego - Wojtka. A później zaczął bajerować, że nie podjął decyzji, kto zagra w następnym meczu. Podjął, podjął. Szczęsnemu będzie bardzo trudno wrócić do bramki, zwłaszcza że ostatnio Arsenalowi dobrze idzie. Niestety, dużo złego zrobił też Maciej Szczęsny nieprofesjonalnymi wypowiedziami. Napadł na obrońców Arsenalu i teraz Wojtek może mieć przeciwko sobie nie tylko trenera, lecz także całą defensywę.

- No to co z obsadą bramki w kadrze?

- No właśnie. Mnie Wojtek z Arsenalu kompletnie nie interesuje. Mnie interesuje Wojtek z kadry. I tu mamy ogromny kłopot. Szczęsny jest nam NIEZBĘDNY. Dlatego apeluję do Zbyszka Bońka o zorganizowanie spotkania Nawałki z Wengerem. Bońkowi nie odmówią, to da się zrobić. Żeby Nawałka dowiedział się w kuluarach, o co chodzi i na czym stoi. Bo to on może na tej sytuacji ucierpieć najbardziej. Wstawi niegrającego Szczęsnego na Irlandię? Jak Wojtek coś zawali, to prasa zje trenera. Jak nie wstawi, a zawali inny bramkarz? Też będzie źle. Nawałka musi ustalić, co będzie dalej. Jeśli potwierdzą się informacje, że Szczęsny ma nie zagrać do końca sezonu, to lepiej, żeby poszedł na wypożyczenie.

Skandal z udziałem drużyny Roberta Lewandowskiego [WIDEO]

- Arsenal go nie puści.

- Ale ja panu nie wierzę! Tak jak pan może nie wierzyć w to, co ja mówię. Ja to chcę usłyszeć od Nawałki. Mamy dobrą sytuację w grupie, ale przed nami ciężkie bitwy. Wojtek wygrał nam mecz z Niemcami i z całym szacunkiem dla innych naszych świetnych bramkarzy, ale najlepiej, żeby to on wciąż był numerem jeden.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail