Odkąd Juergen Klopp odszedł z Borussii Dortmund z końcem poprzedniego sezonu w kontekście jego zatrudnienia wymieniano wiele topowych klubów z całej Europy. Przez pewien czas głośno było o tym, że w przyszłości Niemiec zastąpi Pepa Guardiolę na stanowisku trenera Bayernu Monachium. Ostatnio jednak sprawy przybrały inny obrót.
Premier League. Chelsea Londyn stoi murem za Jose Mourinho
Po zwolnieniu Brendana Rodgersa media zaczęły spekulować, że Klopp zostanie właśnie szkoleniowcem Liverpoolu. W ostatnich dniach domysły te okazały się prawdą, a były trener Borussii w czwartek wieczorem zjawił się w mieście Beatlesów, by podpisać trzyletni kontrakt.
Fani Liverpoolu wiążą z przyjściem Kloppa bardzo duże nadzieje. Przede wszystkim z powodu sukcesów, jakie odniósł ze swoim poprzednim klubem, ale też stylu, w jakim wyciągnął go z trudnej sytuacji. Czas jednak zweryfikuje, czy Niemiec odnajdzie się w Premier League.
It's official – Jürgen Klopp is the new manager of Liverpool Football Club #KloppLFC pic.twitter.com/QfAxM9sT97
— Liverpool FC (@LFC) październik 8, 2015
Juergen Klopp już zdążył oczarować wszystkich nowych fanów swoim humorem i wdziękiem osobistym. W wiadomości do kibiców, przy pełnym uśmiechu na twarzy nawoływał. - Przestańcie wątpić, a zacznijcie wierzyć!