Podczas sobotniego meczu w ramach 22. kolejki Premier League, West Ham United podejmował na własnym stadionie Chelsea. Obie ekipy wyszły bojowo nastawione na to spotkanie ze względu na fakt, że były to derby Londynu. W 16. minucie na prowadzenie wyszli piłkarze gości, a na listę strzelców wpisał się Joao Felix, nowy nabytek "The Blues". Radość podopiecznych Grahama Pottera nie trwała długo, ponieważ dwanaście minut później Kepa Arrizabalaga został pokonany przez Emersona. Wynik na tablicy się nie zmienił do końca spotkania, a obie ekipy musiały się zadowolić podziałem punktów. Do brutalnego starcia doszło zaraz przed pojedynkiem obu ekip pod stadionem. Wówczas pod obiektem rozpętała się awantura, podczas której fan Chelsea stracił kilka zębów i skończył z rozbitą szczęką.
Brutalny nokaut przed meczem! Kibic Chelsea został potężnie uderzony przed stadionem
Młody mężczyzna zauważył przepychanki dwóch grup kibicowskich i wkroczył do akcji, po czym zaczął krzyczeć do jednego ze starszych fanów West Hamu. - Masz już ponad 50 lat - można usłyszeć. Najpierw sympatyk "The Blues" został spoliczkowany, a następnie potraktowany mocnym prawym sierpowym, ponieważ cały czas szedł w stronę kibica "Młotów". Od razu zainterweniowały odpowiednie służby, udzielając pomocy znokautowanemu i aresztując drugiego.
Po meczu, na temat całej sytuacji wypowiedział się piłkarz Chelsea - Reece James. - Dotarła do mnie wiadomość, że przed spotkaniem jeden z kibiców został uderzony i znokautowany. Całkowicie rozumiem rywalizację między drużynami w prestiżowych meczach, ale przemoc nie jest odpowiedzią. Mam nadzieję, że wszystko z nim w porządku. Jak zawsze bardzo doceniam waszą obecność na meczach wyjazdowych. Bądźcie z nami i pozostańcie bezpieczni. Widzimy się w Dortmundzie - podsumował zawodnik "The Blues".