Spotkanie na Anfield Road zdecydowanie lepiej rozpoczęli goście. Podopieczni Rafy Benitez na prowadzenie wyszli w 32. minucie. Wówczas dośrodkowanie z rzutu rożnego Juana Maty na bramkę zamienił strzałem głowa Oscar.
Liverpool zdołał odpowiedziec chwile po zmianie stron, kiedy o dobre podanie Luisa Suarez wykorzystał wprowadzony chwilę wcześniej Daniel Sturridge. Na nieszczęscie dla "The Reds" pięć minut później Suarez zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym i sędzia podyktował jedenastkę dla gości. Tą pewnie wykonał Eden Hazard i wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Gdy wydawało się, że Chelsea Londyn wywiezie z Liverpoolu komplet punktów znów dał o sobie znać Daniel Sturrigde. Tym razem Anglik zrewanżował się Luisowi Suarezowi za akcję z 52. minuty i obsłużył go fantastycznym dośrodkowaniem, które Urugwajczyk zamienił na gola. Warto zaznaczyć, iż wyrównująca bramka dla gospodarzy padła w 97. minucie.
W innym bardzo interesującym spotkaniu Tottenham pokonał Manchester City 3:1. Jeżeli w poniedziałek Manchester United pokona u siebie Aston Villę, to zapewni sobie tytuł mistrza Anglii.