Według pierwszych doniesień, występ Luke'a Shawa w Holandii mógł być jego ostatnim w tym sezonie. Pojawiły się jednak nowe prognozy, które są niezwykle optymistyczne dla kontuzjowanego 20-latka. John Percy, dziennikarz "The Telegraph" twierdzi, że angielski obrońca może powrócić do gry już w marcu 2016 roku! Nie jesteśmy ekspertami od medcyny, ale wydaje się, że tak bliski termin jest niemożliwy do spełnienia.
Zobacz: Luke Shaw z KOSZMARNYM złamaniem nogi! [WIDEO i ZDJĘCIA]
Przypomnijmy, że Shaw doznał podwójnego złamania, co jeszcze bardziej komplikuje sprawę. W Premier League nie brakowało podobnych, nieszczęsnych przypadków. Fatalne otwarte złamania nogi dotykały chociażby Eduardo da Silvę, Aarona Ramseya czy też Hatema Ben Arfę. Żaden z nich nie wrócił do gry już po sześciu miesiącach rehabilitacji, często trwało to ponad rok.
Oczywiście chcemy się mylić i mamy ogromną nadzieję, że w marcu przyszłego roku zobaczymy Shawa na murawie. Anglik będzie ścigał się z czasem, aby zdążyć na mistrzowstwa Europy 2016. Jego absencja na tym turnieju byłaby niepowetowaną stratą dla "Synów Albionu".