Pennant oświadczył się na cmentarzu

2008-11-14 18:45

W angielskich mediach pojawiły się ciekawe doniesienia na temat życia prywatnego piłkarza FC Liverpool Jermaine'a Pennanta (25 l.). Znany z balang i problemów wychowawczych pomocnik Liverpoolu wybrał bardzo nietypowy pomysł na oświadczyny.

Angielski "Spoiler" opisuje dziwne koleje miłości piłarza do Amii Grove, z którą był związany w 2007 roku. Zamieszkali razem i wiedli sielankowe życie do momentu, gdy kamera monitoringu przyłapała Jermaine'a zdradzającego Amii z inną kobietą na terenie wspólnej posiadłości.

 

Amii Grove

Piękna Amii wpadła w szał i rozbiła "kilka" kosztowności w domu piłkarza. "Rachunek"? Bagatela 200 tys. funtów!

Para rozstała się, a Pennant w międzyczasie był widywany z kolejnymi kobietami. Jednak śmierć Lee Grove'a, brata Amii, ponownie zbliżyła ich do siebie. Pennant, jak na "starego wygę" przystało, postanowił wykorzystać najsłabszy okres w życiu Amii i i przystąpił do dzieła.

- Byliśmy na cmentarzu przy grobie Lee. Ja kładłam kwiaty w momencie, gdy Jermaine uklęknął obok mnie i poprosił mnie o rękę. Tak naprawdę po naszym rozstaniu nigdy nie przestałam o nim myśleć - powiedziała Amii. Prawdziwe "love story"...

Z jednej strony zastanawiamy się, ile zabawowy Pennant zdoła wytrzymać w wierności, a z drugiej - oceniając walory Amii - przestajemy się dziwić, że taki "lowelas" jak Pennant wreszcie postanowił się ustatkować.

Najnowsze