"Daily Star" donosi, że francuska modelka zgłosiła się na komisariat w Paryżu. Złożyła tam zeznania obciążające piłkarza ligi angielskiej, który miał występować na mistrzostwach świata w Rosji. Nazwiska, zarówno poszkodowanej, jak i oskarżonego zawodnika nie padają. Do całej sytuacji miało dojść w stolicy Wielkiej Brytanii.
Jak wyjaśnia kobieta, wraz ze znajomymi spotkała się w jednej z restauracji z zawodnikiem drużyny z Premier League oraz jego przyjacielem. Spotkanie układało się na tyle dobrze, że towarzystwo postanowiło przenieść się do klubu nocnego. Tam miał zacząć się dramat modelki.
Francuzka tańczyła i całowała się z piłkarzem. Po chwili zaczęła się jednak źle czuć. Zawroty głowy, zaburzenia percepcji. Wszystko wskazywało na to, że ktoś dosypał jej do alkoholu środków odurzających. Wszyscy postanowili, że wrócą do mieszkania. Ze słów modelki wynika, że położyła się spać sama, a gdy się obudziła była naga, a piłkarz gwałci ją.
Ze względu na podane środki nie miała sił przeciwstawić się napastnikowi. Następnie miała stracić przytomność. Po odzyskaniu świadomości kobiecie udało się uciec z mieszkania. Całą sprawę próbowała zgłosić już wcześniej, ale zrobiła to dopiero po powrocie do swojego kraju.