Kilka dni temu w sieci pojawiło się wideo z udziałem 19-letniego zawodnika "Czerwonych Diabłów". Wywołało ono spore poruszenie wśród kibiców z Old Trafford. Na filmie widać bowiem Gomesa, który bierze udział w specjalnym rytuale w Nigerii. Cała sytuacja miała miejsce w 2016 roku, a piłkarz miał wówczas 16 lat. Gomes oddał się w ręce popularnego pastora, T.B. Joshuy, który uchodzi nawet za proroka.
OBRZYDLIWA kontuzja gwiazdy MMA na treningu. ZDJĘCIE dla osób z mocnymi nerwami
Co do personaliów piłkarza nie ma wątpliwości, bo sam przedstawia się na wspomnianym filmie. - Gram dla Manchesteru United. W ostatnim czasie naprawdę zmagam się z problemami kontuzji. Doskwierają mi urazy biodra i pachwiny, co wpływa na moją grę. Ponadto nie tak dawno doznałem także kontuzji kostki, która sprawiła, że byłem poza grą przez długi czas - powiedział Gomes przed mikrofonem.
- Znam The Synagogue Church of All Nations od dłuższego czasu. Wszyscy członkowie mojej rodziny podążają za prorokiem. Moi rodzice są jego wielkimi fanami. Stwierdziliśmy więc, że jest to dobra okazja, aby przyjechać tutaj i zostać dotkniętym przez proroka - dodał. Na wideo widać rytuał, jaki na młodym zawodnika odprawia pastor.
Niemcy znowu mocno piszą o Lewandowskim. Wydali JEDNOZNACZNE osądy
Piłkarz na Twitterze odniósł się do opublikowanego wideo. - Odnosząc się do tego wideo, które pochodzi z 2016 roku, to wywodzę się z chrześcijańskiej rodziny i w tamtym czasie moja mama była fanką tego pastora. Naprawdę chciała, abym tam się wybrał. Zmagałem się wówczas z różnymi problemami. Z boku może to wyglądać szaleńczo, ale tak naprawdę po prostu praktykowałem wtedy swoją wiarę. Naprawdę nie muszę się z tego tłumaczyć, ale ludzie nieustannie zadają mi pytania na temat tego materiału wideo i o co w nim tak naprawdę chodziło - napisał zawodnik.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj