Manchester City - WBA

i

Autor: Eastnews

Premier League: Manchester City - WBA 3:0. Bohaterem znów sędzia [WIDEO]

2015-03-21 20:36

Głównni bohaterowie obecnego sezonu Premier League? Sędziowie! W sobotnim starciu Manchesteru City z West Bromwich Albion (3:0) błysnął niejaki Neil Swarbrick, który już w drugiej minucie pomylił piłkarzy i wyrzucił z boiska nie tego, którego powinien. Zamiast faulującego, zdecydował się na biedaka, który stał najbliżej.

Nie wiemy czy pan z gwizdkiem nie zna zasad, ma ogromne problemy ze wzrokiem czy po prostu starał się do minimum skrócić przerwę w grze. Gdy trzy tygodnie temu Robert East wyrzucił Johna O'Shea - zamiast Wesa Browna - można go było tłumaczyć. W akcji uczestniczyli obaj. Tym razem jednak Gareth McAuley nawet nie stał obok Craiga Dawsona. Szedł i przyglądał się akcji z odległości kilku metrów. Więcej! Znajdował się kilka metrów - tyłem, tak że każdy mógł sobie jego nazwisko przeczytać bez mrużenia oczu - od biegnącego arbitra.

Paul Scholes ostro o Premier League: Bayern miałby na Wyspach 15 punktów przewagi [WIDEO]

Mamy tylko jedno wytłumaczenie całego zajścia. Była druga minuta meczu. Sędzia po prostu nie zdążył odpocząć po piątkowej imprezie i próbował odespać imprezę w pierwszych minutach meczu. A tu niespodzianka: już po 120 sekundach komuś zachciało się faulować.

Manchester City z zamieszania zdecydowanie skorzystał. Po golach Wilfrieda Bony'ego, Fernando i Davida Silvy wygrał 3:0 i zbliżył się na trzy punkty do prowadzącej Chelsea. Niestety dla podopiecznych Manuela Pellegriniego, "The Blues" mają dwa mecze rozegrane mniej.

Manchester City FC - West Bromwich Albion FC 3:0 (2:0)
Bramki:
Bony 27, Fernando 40, Silva 77

Man City: Joe Hart - Pablo Zabaleta, Vincent Kompany, Eliaquim Mangala, Gaël Clichy - Jesús Navas, Fernando, Frank Lampard (65. Stevan Jovetić), David Silva (81. James Milner) - Wilfried Bony (78. Edin Džeko), Sergio Agüero

West Brom: Boaz Myhill - Craig Dawson, Gareth McAuley, Jonas Olsson, Joleon Lescott - Stéphane Sessègnon, Darren Fletcher, Craig Gardner, Chris Baird, James Morrison - Saido Berahino (86. Victor Anichebe)

Czerwona kartka: Gareth McAuley (2)

Kozakiem weekendu został natomiast Harry Kane. Gwiazdor Tottenhamu w starciu z Leicester City zaliczył hattricka i z 19 golami jest liderem tabeli strzelców Premier League. Anglik ma wręcz fenomenalny początek kariery w najwyższej klasie rozgrywkowej na Wyspach. W czterdziestu pierwszych spotkaniach strzelił... 22 gole.

Aston Villa - Swansea City 0:1

Newcastle United - Arsenal Londyn 1:2

Southampton - Burnley 2:0

Stoke City - Crystal Palace 1:2

Tottenham Hotspur - Leicester City 4:3

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze