Smutne wiadomości dotarły do Polski. Były napastnik Arsenalu i Dundee FC - Fabian Caballero nie żyje. Zawodnik, który związany był z klubem "The Gunners" w sezonie 1998/1999 grał ze swoimi przyjaciółmi z futsal i w trakcie rozgrywki stracił przytomność. Mimo prób reanimacji, piłkarz zmarł. Miał tylko 46 lat.
Nie żyje były piłkarz Arsenalu. Fabian Caballero miał 46 lat
Historia Caballero z europejskim futbolem sięga sezonu 1998/1999. Wtedy to jako piłkarz paragwajskiego Club Cerro Porteño został pozyskany przez słynny Arsenal na zasadach wypożyczenia. Argentyńczyk był głównie piłkarzem rezerw, jednakże udało mu się rozegrać jeden mecz w Premier League, jeden w FA Cup i jeden w pucharze ligi. Po pobycie w klubie z Londynu, piłkarz związał się z Sol de America, aby wrócić kilka miesięcy później do Europy i zostać zawodnikiem Dundee FC. W klubie ze Szkocji radził sobie bardzo dobrze, rozgrywając 124 mecze, w których strzelił 21 bramek. Był jednym z autorów awansu klubu do finału Pucharu Szkocji w 2003 roku.
- Dziś rano wszyscy w Dundee Football Club są niezwykle zszokowani i zasmuceni wiadomością o śmierci byłego zawodnika Dundee, Fabiána Caballero. Fabian zmarł w wieku 46 lat i każdemu w Dundee Football Club będzie go bardzo brakować. Fabián podpisał kontrakt z The Dee w lipcu 2000 roku i stał się ulubieńcem kibiców Dundee. W tym bardzo smutnym momencie myśli wszystkich w klubie są z rodziną Fabiána. - czytamy w oświadczeniu na mediach społecznościowych klubu Dundee FC.