- Robin to napastnik klasy światowej. Nie trzeba go przedstawiać, strzelił nam przecież mnóstwo goli. Jego styl poruszania się po boisku, wykończenie akcji i wszystkie piłkarskie umiejętności są zachwycające - zachwala swój nowy nabytek na oficjalnej stronie Manchesteru United sir Alex Ferguson.
- Nie mogę się już doczekać pierwszego meczu - dopowiada z kolei sam van Persie.
Być może holenderski snajper zagra już w poniedziałkowym spotkaniu Premier League z Evertonem (o godzinie 21 polskiego czasu).
Van Persie przekreślił szanse Lewandowskiego?
Transfery Robina van Persie być może wykluczył sprowadzenie do Manchesteru Roberta Lewandowskiego, który ostatnimi czasy był przymierzany do gry w barwach "Red Devils".
Ferguson zapowiada, że tworzy drużynę tak silna, jak ta, którą dysponował w 1999 roku, gdy wygrał Ligę Mistrzów. Wówczas obrońców rywali straszyli Dwight Yorke i Andy Cole. Teraz bramkarze mają się bać Wayne'a Rooney'a i właśnie van Persiego.
O Lewandowskim nie ma mowy.