Newcastle - Liverpool TV TRANSMISJA NA ŻYWO Gdzie oglądać Newcastle - Liverpool STREAM ONLINE LIVE Newcastle - Liverpool w TV Na jakim programie 26.07.2020

i

Autor: AP PHOTO/JON SUPER

West Ham - Liverpool: Nieudany powrót Fabiańskiego! The Reds wciąż niepokonani

2020-01-29 22:19

Po zaległym spotkaniu osiemnastej kolejki Premier League, podopieczni Juergena Kloppa mają już dziewiętnaście punktów przewagi nad drugim Manchesterem City.

West Ham United - Liverpool FC 0:2 (0:1)
Bramki:
34' Salah, 52' Oxlade-Chamberlain

Kartki: Diop, Noble -

West Ham: Fabiański - Ngakia, Diop, Ogbonna, Cresswell, Masuaku - Noble, Rice, Snodgrass - Haller, Lanzini (69' Fornals)

Liverpool: Alisson - Alexander-Arnold (78' Keita), Gomez, van Dijk, Robertson - Oxlade-Chamberlain (86' Jones), Henderson, Wijnaldum - Salah, Firmino, Origi (69' Fabinho)

Choć jesteśmy w środku sezonu, to tempo zaległego meczu 18. kolejki Premier League, toczone było w mocno wakacyjnym tempie. Między słupki bramki Młotów powrócił po trzech meczach przerwy Łukasz Fabiański. Niestety, nie był to powrót idealny! Reprezentantowi Polski, po odpoczynku z powodu kontuzji uda, nie udało się zachować czystego konta.

Najpierw fatalny błąd w szesnastce popełnił Diop, który po zamieszaniu w polu karnym "wyciął" Origiego. Analiza VAR trwała dość długo, ale sędziowie nie dopatrzyli się żadnego błędu po stronie Liverpoolu. Do piłki podszedł więc Mohamed Salah i pewnym strzałem pokonał Fabiańskiego. W pierwszej odsłonie zbyt wiele się już nie wydarzyło. Jeśli Młoty tworzyli sobie jakieś okazje to jedynie prawą stronę, dzięki Ngakii. Jego dośrodkowania były jednak niecelne!

Początek drugiej połowy mógł należeć dla gospodarzy, którzy byli blisko zdobycia bramki. Po centrze z rzutu rożnego z kontrą ruszyli "The Reds". Salah świetnym podaniem zewnętrzną częścią buta znalazł Oxlade'a-Chamberlaina, który w 50 meczu w barwach Liverpoolu zdobył gola! Fabiański nie miał przy tym strzale nic do powiedzenia!

Wynik meczu mógł zmienić Alexander-Arnold, ale zdecydowanie w nieodpowiedni sposób. Po jego zagraniu piłka odbiła się od słupka bramki Alissona. Golkiper z Brazylii kilkukrotnie popisywał się dziś świetnymi interwencjami i zachował czyste konto. Szansy na to nie miał za to Łukasz Fabiański, który dwukrotnie wyjmował piłkę z siatki. The Reds są coraz bliżej awansu, a Młotom zagląda w oczy widmo spadku.

Najnowsze