David Silva, Manchester City

i

Autor: East News David Silva z synkiem Mateo

Wzruszająca chwila w Anglii. David Silva wyszedł na mecz ze swoim malutkim synkiem

2018-08-20 11:47

Wielu zawodników narzeka, że częste treningi, wyjazdy na mecze i zgrupowania nie pozwalają im spędzać wystarczająco dużo czasu z najbliższymi. David Silva pokazał, że nie ma na świecie ważniejszych spraw od rodziny. Ostatnie miesiące były dla Hiszpana ciężkie, ale wszystko skończyło się dobrze. W niedzielę postanowił uczcić to w nietypowy sposób.

Od grudnia 2017 roku Silva nie był skupiony na piłce nożnej. Swoje życie poświęcił synkowi, Mateo, który właśnie wtedy przyszedł na świat. Chłopiec urodził się zdecydowanie za wcześnie, bo w 25. tygodniu ciąży. Przez wiele miesięcy o jego życie walczyli lekarze i noworodek musiał pozostać w szpitalu.

Batalia zakończyła się sukcesem, bowiem Mateo po pięciu miesiącach mógł wraz z rodzicami pojechać do domu. Piłkarz w niedzielę w nietypowy sposób uczcił sukces, jakim niewątpliwie jest uratowanie życia swojego syna. Silva, z Mateo na rękach wyszedł na mecz z Huddersfield.

Jego Manchester City bez większych problemów poradził sobie na własnym stadionie z "The Terries". Gospodarze wygrali aż 6:1, a sam Silva na listę strzelców wpisał się w 48. minucie. Hiszpański piłkarz kilka dni temu opublikował także wideo, na którym opowiada o ostatnich miesiącach i dziękuje swoim kolegom z drużyny.

Najnowsze