Żona wybaczyła Rooneyowi! Historia zdrad Rooney'a

2010-09-14 22:10

Wydawało się już, że nic nie uratuje małżeństwa Wayne'a Rooney'a (25 l.). Po tym jak na światło dzienne wyszły rewelacje dotyczące jego kontaktów seksualnych z prostytutkami. Rooney nie ukrywał żalu i sam twierdził, że jego życie runęło w gruzach. Jednak jego żona Coleen (24 l.) postanowiła mu dać jeszcze jedną szansę!

Historia wybryków Rooneya jest dość długa. Zaczęła się w 2004 roku, kiedy gazeta "Sunday Mirror" ujawniła, że 18-letni wówczas piłkarz Evertonu korzystał z usług 48-letniej prostytutki. W domu uciech widziano go co najmniej 10 razy i za każdym razem - za przysłowiowy numerek płacił 45 funtów.

W owym czasie był już zaręczony z przyszłą żoną i młodzieńczą miłością Coleen McLoughlin.

Minęło 6 lat, Rooney przeszedł do Manchesteru United, ożenił się i stał się jednym z najlepszych piłkarzy świata. Niestety swoich nawyków nie zmienił. Ale tym razem stawka poszła znacznie w górę.

Przeczytaj koniecznie: Adamek trafia jak snajper

W trackie gry Coleen była w ciąży, Rooney zabawiał się z prostytutką polskiego pochodzenia Jennifer Thompson płacąc za seks - 1200 funtów. Na tym się jednak nie skończyło, piłkarzowi zachciało się też igraszek z dwoma prostytutkami i do "Jen" dołączyła Helen Wood.

Po tym, jak afera wyszła na jaw żona Rooney'a wpadała w furie zagroziła rozwodem i wraz z dzieckiem przeniosła się do swoich rodziców. Rooney był załamany.

Jednak dzisiejszy "The Sun" donosi o spotkaniu pary w ich wspólnym wartym 4 mln. funtów domu w Prestbury w hrabstwie Cheshire. Wedle źródeł gazety, Rooney dostał ostatnia szansę. I w zupełnie odmienionym nastroju, na drugi dzień pojawił się na treningu Manchesteru United. Rooney wybłagał Coleen i dostał ostateczne ultimatum, że jeszcze jedna kobieta i to koniec.

Patrz też: Pudzian schudł do walki z grubasem

Cała sytuacja nasuwa ciekawą refleksję na temat żon i partnerek angielskich piłkarzy. Które są w stanie wybaczyć sowim małżonkom niemal wszystko. Tak samo było w przypadku, chociażby Johna Terry'ego (30 l.). Jego żonie Toni nie przeszkodziło nawet to, że miał romans z ich wspólną znajomą Vanessą Perroncel.

Trudno oczywiście nie oprzeć się wrażeniu, że aspekt finansowy jest w przypadku tych wybaczeń dość istotnym elementem...

Anglicy mawiają: once a cheat, always a cheat - co w luźnym tłumaczeniu można przetłumaczyć jako: zdradził raz, będzie zdradzał zawsze.

Tak czy inaczej państwu Rooneyom życzymy szczęścia.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze