Robert Lewandowski

i

Autor: AP PHOTO Robert Lewandowski

El Clasico z Lewym

Barcelona - Real WYNIK: 45 minut Lewandowskiego w debiucie. Barcelona lepsza w El Clasico!

2022-07-24 7:14

To, na co czekały tysiące kibiców w Polsce i w Hiszpanii, stało się! Robert Lewandowski w niedzielny poranek polskiego czasu po raz pierwszy zagrał w koszulce FC Barcelona. Napastnik wyszedł od pierwszej minuty w starciu z Realem Madryt i dwukrotnie miał szanse na pokonanie bramkarza Królewskich, ale tym razem zabrakło szczęścia. W El Clasico triumfowała Barcelona po pięknej bramce Raphinhi.

FC Barcelona - Real Madryt 1:0 (1:0)

Bramki: Raphinha 27'

Żółte kartki: Christensen, Alba, Busquets - Vazquez

Barcelona: ter Stegen (62. Pena) - Araujo (63. Roberto), Christensen (46. Kessie), Garcia (62. Pique), Alba (46. Balde) - Gavi (46. de Jong), Busquets (62. Nico), Pedri (63. Dest) - Raphinha (63. Depay), Lewandowski (46. Aubameyang), Fati (46. Dembele)

Real: Courtois - Vazquez (71. Odriozola), Militao (61. Vallejo), Rudiger (46. Mendy), Alaba (46. Fernandez) - Valverde (46. Asensio), Tchouameni (46. Kroos), Camavaniga (46. Modrić) - Rodrygo (70. Ceballos), Hazard (46. Casemiro), Vinicius Junior (70. Diaz)

Gdyby ktoś jeszcze rok temu powiedział, że reprezentant Polski zagra w El Clasico, wielu uznałoby to za nierealne marzenia. A teraz stało się to faktem. Robert Lewandowski swój pierwszy oficjalny mecz w barwach FC Barcelona zagrał właśnie przeciwko Realowi Madryt. Xavi wystawił polskiego napastnika w pierwszym składzie na mecz w Las Vegas.

Wielu kibiców z zainteresowaniem obserwowało poczynania Lewandowskiego na boisku, a ten miał dwie dobre sytuacje, aby pokonać Thibauta Courtoisa. Najpierw w 11. minucie zawodnik zdecydował się na indywidualną akcję i od połowy boiska pędził z piłką na bramkę rywala. Gdy wpadł w pole karne zdecydował się na strzał. Ten został obroniony przez Belga.

Kibice przeżyli szok patrząc na Lewandowskiego. Tego nikt się nie spodziewał, nietypowa sytuacja

Dwadzieścia minut później Lewandowski dostał dobre podanie od Raphinhi i zdecydował się na strzał z jedenastu metrów. Gdyby nie fantastyczna interwencja Davida Alaby, Polak najpewniej cieszyłby się z bramki. Austriak w ostatniej chwili zdołał zrobić wślizg i zablokował uderzenie swojego byłego kolegi z Bayernu Monachium.

Za strzelanie w Barcelonie wziął się natomiast Raphinha. Brazylijczyk w 27. minucie popisał się cudownym uderzeniem z około 25 metrów. Piłka wpadła w samo okienko bramki Realu. Jak się później okazało, było to decydujące trafienie, które dało Barcelonie zwycięstwo. Samo spotkanie było bardzo ostre jak na mecz towarzyski i nie zabrakło wielu zdecydowanych wejść z obu stron oraz dochodziło do przepychanek.

Real miał swoje szanse na zdobycie bramki, ale choćby przy strzale Federico Valverde z pierwszej połowy brakowało szczęścia. Urugwajczyk trafił jedynie w słupek. Marco Asensio natomiast fatalnie przestrzelił z jedenastu metrów. Końcówka należała natomiast do Barcelony i gdyby nie świetne interwencje Courtois, rozmiary porażki Realu byłyby większe.

Najnowsze