Cwaniacy z Barcelony. Oddają piłkarza, ale go nie tracą

2011-07-26 11:21

Specjaliści od piłkarskich kontraktów analizują umowę FC Barcelony z AS Romą i mówią, że Katalończycy, to spryciarze.

Barca sprzedała  rzymianom Bojana Krkicia za 12 mln euro. W kontrakcie jest jednak klauzula, która mówi, że klub z Katalonii będzie mógł odkupić piłkarza za dwa lata za 13 mln euro. Sprzedać za 12 i odkupić za 13 , co to za interes? - powiedzą nieuważni. Rzecz w tym, że przez dwa lata AS Roma będzie płaciła Krkiciowi po 3,2 mln euro pensji. Ten ciężar w tym czasie spadnie z Barcelony. Jeśli po dwóch sezonach talent małego Serba rozkwitnie, to Barca go odzyska. Gdyby Roma chciała go zatrzymać,  będzie musiała - i to też jest w umowie - dopłacić 28 mln euro.

Sprzedać utalentowanego gracza, odciążyć sobie kasę, ale go nie stracić - czy to nie genialne?  Fachowcy twierdzą, że ten nowy rodzaj umów prędko zrobi karierę w europejskim futbolu. W Barcelonie mają nie tylko najlepszych piłkarzy, także tamtejsi finansiści są znakomici.

Najnowsze