Jak podaje "The Sun", zawodnik zakupił nowoczesny budynek od znanego hiszpańskiego piosenkarza, Alejandro Sanza. Przeznaczył na tę inwestycję aż 10 milionów funtów, dzięki czemu będzie mógł mieszkać wraz z żoną Natachą oraz synami Yannisem, Leo i Samym w iście królewskich warunkach. Dość powiedzieć, że Belg może liczyć m.in. na sześć sypialni, basen czy ściany wykonane z gigantycznych kryształów, które nie przepuszczają światła. Wszelkie rolety oraz zabezpieczenia są naturalnie obsługiwane zdalnie za pomocą skomputeryzowanego systemu, aby ułatwić sterowanie i wnieść jak największą wygodę.
Teraz piłkarzowi pozostaje wyłącznie korzystać ze wspaniałych warunków do życia i skupić się na osiągnięciu jak najwyższej formy sportowej. A ta w sezonie przygotowawczym pozostawała wiele do życzenia. Zawodnika z pewnością czeka niemałe wyzwanie, aby w pełni przekonać do siebie trener Zinedine'a Zidane'a oraz kibiców Realu Madryt. Presja na Santiago Bernabeu po nieudanym sezonie 2018/2019 z pewnością będzie ogromna.