Zinedine Zidane

i

Autor: AP Zinedine Zidane

Kolejne problemy Realu? Zinedine Zidane czuje się oszukany i chce odejść z Madrytu

2019-08-16 11:28

Drugie podejście Zinedine'a Zidane'a do trenowania Realu Madryt od razu wydawało się bardzo trudnym zadaniem. A teraz, według zagranicznych mediów, może zakończyć się jeszcze szybciej niż wybrzmi gwizdek rozpoczynający pierwszy oficjalny pojedynek "Królewskich" w obecnym sezonie. Zdaniem niektórych źródeł, Francuz czuje się oszukany przez włodarza madrytczyków, Florentizo Pereza. Z tego powodu po głowie ma chodzić mu rezygnacja ze stanowiska.

Za 13-krotnymi mistrzami Europy fatalny sezon. W Lidze Mistrzów odpadli już na etapie 1/8 finału rozbici przez Ajax Amsterdam, a szereg rozczarowujących wyników w La Liga przyniósł im jedynie najniższy stopień podium. Jasne było zatem, że drużyna wymaga poważnej rekonstrukcji. Po ponownym zakontraktowaniu Zidane'a, Perez szybko sprowadził na Santiago Bernabeu m.in. Lukę Jovicia i Edena Hazarda. Nie wzmocnił jednak linii pomocy, na co bardzo mocno liczył szkoleniowiec. Dziennikarze przez długie tygodnie łączyli z przenosinami do stolicy Hiszpanii Paula Pogbę, lecz Francuz ostatecznie został w Manchesterze United, a Real... A Real ma problem.

"The Independent", który opublikował rewelacje o możliwej rezygnacji Zidane'a, powołuje się na analizę Diego Torresa, dziennikarza "El Pais". Według tego żurnalisty, to właśnie brak jakościowego wzmocnienia linii pomocy może doprowadzić Francuza do radykalnej decyzji o opuszczeniu ekipy "Królewskich". Bez wątpienia byłby to ogromny cios w Pereza, który po fatalnym sezonie liczył na ustabilizowanie sytuacji w klubie i spokojny rozwój pod wodzą 47-latka. Relacje pomiędzy włodarzem klubu a trenerem uległy jednak znacznemu pogorszeniu.

Pierwszy okres pracy Zidane'a w roli szkoleniowca Realu przypada od początku 2016 do połowy 2018 roku. W tym czasie szkoleniowiec zapisał się w historii europejskiego futbolu doprowadzając "Królewskich" do trzech triumfów w Lidze Mistrzów z rzędu. Po zakończeniu sezonu 2017/2018 niespodziewanie zrezygnował z piastowanej funkcji, a ponownie objął ją pod koniec rozgrywek 2018/2019.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze