Marcelo już wcześniej przekroczył dopuszczalną liczbę punktów karnych, o czym, jak sam się zarzekał w rozmowie z policjantami, miał podobno nie wiedzieć.
Defensor "Królewskich" oprócz utraty prawa jazdy musiał też zapłacić karę w wysokości 6 tysięcy euro.
Warto odnotować, że to nie jedyny piłkarz Realu mający obecnie problemy z miejscową drogówką. O wiele poważniejsze tarapaty ma Karim Benzema, który jechał swoim autem 216 km/h w miejscu, gdzie ograniczenie wynosiło 100 km/h. Francuzowi grozi nie tylko utrata prawa jazdy i grzywna, ale także prace społeczne, a nawet więzienie.