Wygięła się w kostce – jak dwa razy wcześniej w tym sezonie. Opuszczał już z tego powodu mecze Barcy we wrześniu, październiku i listopadzie; później zaś, po wyleczeniu urazu, powtórka nastąpiła w marcu. Teraz komunikat służb medialnych klubu nie zostawiał wątpliwości: raz jeszcze holenderski gracz stanąć musi twarzą w twarz z bolesną prawdą o kolejnym urazie kostki.
Jak długo potrwa tym razem leczenie? To pytanie istotne również z punktu widzenia Biało-Czerwonych. Właśnie Holendrzy będą przecież pierwszym rywalem Polaków podczas finałów EURO 2024 na niemieckich stadionach. Zagramy z nimi 16 czerwca na Volksparkstadion w Hamburgu.
Klęska Barcelony w El Clasico! Wielkie odrodzenie Realu Madryt, słaby mecz Lewandowskiego
27-letni Frenkie de Jong to zaś pewniak w teamie Ronalda Koemana, choć akurat trzy ostatnie przerwy reprezentacyjne spędził na leczeniu wspomnianych wyżej urazów. W sumie ma jednak na koncie 54 mecze w barwach „Oranje”.
Wiadomo, co z gwiazdą Barcelony. To ważne wieści dla Biało-Czerwonych
I będą zapewne kolejne, również podczas EURO. Według informacji, które przekazał Toni Juanmarti na łamach dziennika „Sport”, rehabilitacja de Jonga najpewniej obejmie całą końcówkę LaLigi (czyli sześć kolejek). Wedle jego wieści, ma on być natomiast gotowy już na towarzyskie mecze Holendrów przed ME. 6 i 10 czerwca zagrają oni z Kanadą i Islandią. Wszystko wskazuje więc na to, że i w spotkaniu z Polakami pomocnik Barcelony może stanąć w pomarańczowej koszulce naprzeciwko Roberta Lewandowskiego.