Hazard chce odejść z Chelsea, bo The Blues nie zagrają w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Sam piłkarz ma na dodatek dość już Londynu i chciałby spróbować swoich sił w innej lidze, w swojej wymarzonej drużynie. - Po sześciu wspaniałych latach w Chelsea nadszedł moment, aby spróbować czegoś innego. Wszyscy dobrze wiecie, dokąd chciałbym odejść. Regularnie jestem łączony z wieloma klubami. W przyszłym tygodniu będą mówić o Bayernie Monachium. Już się z tego śmieję. Już dawno mówiłem, jakie mam preferencje - stwierdził Hazard, którego z Realem Madryt łączy się od wielu lat. Po odejściu Cristiano Ronaldo nadarzyła się okazja, by wreszcie sprowadzić jednego z najbardziej utalentowanych skrzydłowych Starego Kontynentu.
Razem z Hazardem, w Madrycie miałby zameldować się Thibaut Courtois. Belgijski bramkarz ma kosztować "Blancos" 35 milionów euro. Kilka dni temu media w Hiszpanii podały, że potwierdzenie transferu nastąpi tuż po mistrzostwach świata. - Nie wykluczam odejścia do Realu Madryt - powiedział golkiper "The Blues", który stwierdził zarazem, że chciałby dalej grać ze swoim przyjacielem, Hazardem. - Eden i ja musimy być razem. Zawsze tam, gdzie bym poszedł, zabrałbym ze sobą Hazarda.