Chodzi o podstawowego obrońcę Realu, Davida Alabę oraz Rodrygo. Austriak zszedł z boiska w meczu z Liverpoolem już pierwszej połowie i okazało się, że doznał kontuzji mięśnia dwugłowego prawego uda. Przerwa w grze może potrwać nawet miesiąc. To niedobra informacja dla Ancelottiego, bo Alaby zabraknie w w sobotnich derbach Madrytu, Realu z Atletico. Najprawdopodobniej nie będzie gotowy na rewanż z Liverpoolem (15 marca) , a może nawet na ligowe El Classico z Barceloną (19 marca). Lepsze są rokowania odnośnie Brazylijczyka Rodrygo, który ma pauzować około 10 dni, czyli powinien zdążyć wykurować się na rewanż z Liverpoolem.
Informację o stanie zdrowia piłkarzy Realu przekazał hiszpański dziennikarz Sergio Valentín. Na szczęście do gry powracają dwaj inni ważni piłkarze – Toni Kross i Ferland Mendy. Ten pierwszy zagrał w samej końcówce meczu z „The Reds”. W dalszym ciągu pauzuje ze wzglądu na kontuzję Aurelien Tchouameni. Dla Realu najbliższy miesiąc będzie kluczowy w walce o mistrzostwo Hiszpanii. Obrońcy trofeum tracą 8 pkt do prowadzącej w tabeli Barcelony. Oprócz meczów z Atletico i Barceloną, w najbliższym miesiącu zagrają jeszcze z Betisem (5 marca) i Espanyolem (11 marca).