Polski obrońca nie zagrał ani jednego oficjalnego meczu w barwach "Rossonerich", a miniony sezon spędził na wypożyczeniu do Sampdorii Genua, która wcześniej za 1,7 mln euro kupiła połowę praw do karty zawodnika.
Przeczytaj: W AC Milan mają sentyment do byłych piłkarzy. Seedorf zawiódł, Inzaghi zbawi?
Reszty praw do zawodnika Milan postanowił się po prostu zrzec. Od teraz klub z Genui ma Salamona na wyłączność.
W drużynie, którą prowadzi Sinisa Mihajlović, polski obrońca też za dużo nie pograł. W ciągu ostatniego sezonu zaliczył zaledwie trzy występy.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail