Anna Lewandowska bez wątpienia zalicza się do grona najbardziej aktywnych gwiazd w sieci, publikując każdego dnia masę postów i relacji, które śledzone są przez masę fanów. Żona Roberta Lewandowskiego nie tylko pokazuje tam kolejne sceny z życia swojej rodziny, ale również porusza tematy ważne społecznie, próbując zwrócić uwagę swoich fanów na pewne problemy. Trenerka fitness oraz bizneswoman często również odpowiada na pytania swoich fanów i nie inaczej było tym razem, gdy użytkownicy Instagrama zasypali ją wiadomościami po tym, jak żona Lewandowskiego zdecydowała się odpowiedzieć na kilka z nich w Q&A.
Paulo Sousa spotkał się z Cezarym Kuleszą. Wiemy, o czym rozmawiali. Jest komentarz prezesa PZPN!
Zapytali Annę Lewandowską o jej codzienność
Ciekawscy internauci jak zwykle pytali Annę Lewandowską o to, co dzieje się w jej domu oraz życiu, poruszając m.in. temat córek i męża, a także jej działalności. Odpowiedź na jego z nich mogła przykuć szczególną uwagę, ponieważ można było dowiedzieć się z niej pewnych rzeczy odnośnie małżeństwa Lewandowskich. Wszystko zaczęło się od wiadomości z pytaniem, co wkurza żonę Roberta. - Jak za dużo wezmę sobie na głowę i nie ogarniam... nie lubię tego stanu - odparła Anna Lewandowska odpowiadając na pytanie internauty.
Takiego kuriozum jeszcze nie widzieliście. Absurdalnie odległe miejsce Lewandowskiego w plebiscycie na piłkarza roku
Zobaczcie, jak Anna Lewandowska szalała po ulicach Warszawy, zaglądając do naszej galerii zdjęć poniżej!
Lewandowska opowiedziała o małżeństwie z Robertem. Ujawniła wielki sekret
To jednak nie koniec, bo szybko okazało się, że również Robert dokłada tutaj swoje trzy gorsze. - A teraz tak pół żartem: wkurza mnie jak dzieci nie chcą w nocy spać, wkurza mnie jak mój mąż się mnie czepia o blachę rzeczy np. Ze źle naczynia powkładałam do zmywarki (pis. oryginalna) - kontynuowała żona kapitana reprezentacji Polski zdradzając, że Robert Lewandowski czuwa nad wszystkim, co dzieje się w jego domu.