Santiago Hezze

i

Autor: FORUM

Wzmocnienie reprezentacji?

Argentyńczyk z polskim paszportem zagra w barażach?! Sprawa nabiera rozpędu, dojdzie do spotkania z Probierzem

2024-01-17 23:00

Do reprezentacji Polski może trafić piłkarz urodzony w Argentynie. Występujący w barwach greckiego Olympiakosu Santiago Hezze ma już polski paszport, a niebawem ma się z nim spotkać selekcjoner Michał Probierz.

Sprawa gry piłkarza, którego babcia była Polką, w Biało-czerwonych barwach nabrała przyspieszenia. Hezze od sierpnia ubiegłego roku jest zawodnikiem Olympiakosu, do którego trafił z Huracanu za 4 mln euro. Grekom bardzo zależało na tym, żeby Hezze był klasyfikowany jako piłkarz z Unii Europejskiej, bo w ten sposób zwolniłby miejsc dla kolejnego potencjalnego piłkarza z Ameryki Łacińskiej.

Artur Wichniarek szczerze wypalił o Arkadiuszu Miliku. Opinia, która zaskoczy kibiców. Padło dosadne słowo

Paszport ma w ręku

Hezze w tym miesiącu odebrał polski paszport, co sprawia, że może grać w reprezentacji Polski! Urodzony w Buenos Aires piłkarz był na radarze działu skautingu PZPN, ale brak paszportu uniemożliwiał jakiekolwiek dalsze ruchy. Obecnie sytuacja się zmieniła i w najbliższym czasie ma dojść do spotkania piłkarza z Michałem Probierzem. Według portalu sport.tvp.pl selekcjonera poważnie rozważa powołania polskiego Argentyńczyka do kadry, nawet już na marcowe mecze barażowe do finałów Euro.

Zastąpi Krychowiaka?

Hezze występuje na pozycji defensywnego pomocnika, na której po odejściu z kadry Grzegorza Krychowiaka, Probierz nie ma wielkiego wyboru. Hezze bardzo szybko zaaklimatyzował się w Europie. W tym sezonie wystąpił w 13 meczach ligowych Olympiakosu, a także w w ośmiu meczach europejskich pucharów zaliczając jedną asystę. Jego wartość wynosi 8 mln euro, a według nieoficjalnych informacji piłkarzem zainteresowała się już Benfica Lizbona, co może świadczyć tylko o wielkim potencjale pomocnika. W przeszłości zaliczył on 1 występ w reprezentacji U-23 Argentyny, ale to nie stanowi przeszkody, żeby mógł obecnie reprezentować Polskę, tym bardziej, że raczej trudno oczekiwać, żeby był powołany do dorosłej reprezentacji Argentyny, aktualnych mistrzów świata.

Franciszek Smuda tak wypowiedział się o Lewandowskim. Ani myślał o ataku. Ostra ocena reprezentacji

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze