Arkadiusz Milik doznał poważnej kontuzji podczas ligowego meczu ze Spal. Tuż po meczu sytuację uspokajał sam poszkodowany. Po badaniach okazało się jednak, że napastnik reprezentacji Polski będzie musiał pauzować kilka miesięcy, ponieważ doznał bardzo groźnej kontuzji - zerwania więzadła w kolanie. Pierwsze doniesienia mówiły o pięciu miesiącach przerwy.
Zawodnik włoskiego Napoli jest już po zabiegu i rozpoczął rehabilitacje. Optymistycznie wieści w sprawie przebiegu rekonwalescencji podał lekarz, który zajmuje się doprowadzaniem Milka do pełni zdrowia. - Leczenie drugiego takiego urazu jest szybsze, bo piłkarz już wie, z czym do czynienia. Mam nadzieję, że Milik wróci na święta Bożego Narodzenia, jak powiedział wcześniej prezes Aurelio De Laurentis - mówił Pier Paolo Mariani dla włoskiego radia "CRC". Dodał również, że powtórzenie się tego samego urazu w tym samym kolanie jest niewielkie. Niezależnie od poprzedniego urazu i rehabilitacji, szanse na powtórzenie się kontuzji w drugim kolanie szacuje się na 20 procent - podkreślił lekarz.
Zobacz: Historia Arkadiusza Milika. Opuścił go ojciec, przeżył dwa dramaty [VIDEOBLOG PIOTRA KOŹMIŃSKIEGO]
Przeczytaj: Lorenzo Insigne zadedykował bramkę Arkadiuszowi Milikowi. Piękny gest! [WIDEO]
Sprawdź: Jessica Ziółek leczy Arkadiusza Milika całusami [ZDJĘCIA]